Wojna nie pozostała bez wpływu na sytuację w firmie Maffashion. Jak odbiła się na działalności marki blogerki? [WIDEO]

Maffashion od lat jest obecna w show-biznesie. Zaczynała od prowadzenia bloga, na którym prezentowała stylizacje. Okazało się, że strona zaczęła się cieszyć sporą popularnością, więc sama postanowiła kreować modę. Założyła markę odzieżową, a jej ciuchy są popularne nie tylko w Polsce, ale nawet i w USA, gdzie nosiły je m.in. Hailey Bieber, Kim Kardashian, a także jej mama Kris Jenner.

Maffashion o Eppram

Paulina Pucuła

29 marca 2022, 16:00

Z Maff było nam dane porozmawiać podczas ostatniej gali Polish Businesswoman Awards. Przedsiębiorczyni dostała na niej nagrodę za propagowanie niepowtarzalnego stylu. Skorzystaliśmy z okazji i zapytaliśmy ją o to, jak wiodą się jej interesy, jak odnosi się do swoich sukcesów zawodowych i jak wyglądają jej relacje z fanami.

Maffashion o działalności firmy w czasie wojny w Ukrainie

Nasza reporterka zapytała Maffashion o to, w jaki sposób wiedzie się w jej biznesie. Jak się okazuje, obecna sytuacja wpłynęła na prace firmy. Nie obyło się bez drobnych zawirowań.

Wszystko na razie jest w porządku. Aczkolwiek sytuacja na świecie zastopowała nasze prace, wypuszczanie kolekcji itd. Więc teraz czekamy na lepszy czas.

Maff odniosła się też do przyznania jej nagrody liderki dobrego stylu i kreowania trendów w modzie:

W tej nagrodzie chodziło też o to, że angażuję się też w sprawy poza modowe i wykorzystuje w ten sposób swoje social media. Ja się nie spodziewałam, że jeszcze kiedykolwiek przyjdzie mi odebrać tego typu nagrodę w takiej kategorii. Jestem wdzięczna.

Na koniec przybliżyła nam to, czy czuje się odpowiedzialna za swoich fanów i obserwujących ją w social mediach.

W żaden sposób nie czuję się odpowiedzialna, cieszę się, jeśli coś ode mnie czerpią, mogę ich inspirować, pokazać jakiś fajny produkt, polecić coś. Ale uważam, że pierwsza odpowiedzialność spoczywa na rodzicach. Nie można być odpowiedzialnym za cały świat. Ja chcę być odpowiedzialna głównie za mojego synka.

Jesteście fanami bohaterki tekstu?