Maciej Sieradzky komentuje swój udział w programie "Agent". Czego żałuje?
Wczoraj z programu Agent-Gwiazdy odpadł Maciej Sieradzky. Był to już piąty odcinek sezonu. Uczestnikom udało się wygrać 40 tysięcy złotych, dzięki prawidłowo wykonanym zadaniom. Po zachowaniu projektanta można było zauważyć, że zaczynał się czuć coraz bardziej swobodnie. Na tle innych uczestników był wycofany i jak sam przyznał w programie, nie miał i nie potrzebował siły przebicia. Podejście konkurentów do jego osoby traktował z dystansem.
23.03.2016 15:07
Dziś Maciej gościł na kanapach Dzień Dobry TVN. Opowiedział o tym, jak wspomina przygodę w Afryce:
Nie lubię zadań w grupach, nie lubię jak jest za dużo ludzi. (...) Ale absolutnie nie żałuję. Czegoś na pewno się nauczyłem. (…) W piątym odcinku zacząłem się już w miarę swobodnie czuć i szkoda, że odpadłem. Ale po powrocie miałem co robić, także depresji nie miałem
Maciej pomimo tego, że w show biznesie funkcjonuje już dwa lata to nie miał okazji poznać pozostałych uczestników wcześniej. Znał tylko Macademian Girl, a Monikę Mrozowską kojarzył z Rodziny Zastępczej.
Monikę Mrozowską oglądałem w serialu jak miałem 10 czy 12 lat, więc przez pierwsze parę dni zadawałem pytania, jak to wszystko wyglądało od kuchni. Ona odbierała mnie chyba jako trochę dziwnego człowieka...
Na pewno mu się wydawało :) Typowaliście go jako „Agenta”?
