Maciej Maleńczuk obraża prezydenta. Mamy wideo!

Kropka nad i to jeden z najpopularniejszych programów publicystycznych w Polsce. W show Moniki Olejnik podejmowane są aktualne tematy, jakie mają miejsce na arenie politycznej, a między gośćmi nie raz dochodzi do spięć, czy też prowadzenia kontrowersyjnych rozmów.

Karolina Stęclik

4 maja 2016, 07:49

Gościem ostatniego odcinka był Maciej Maleńczuk. Muzyk pokusił się o to, by czytać z twarzy słynnych polityków. Tym sposobem nie pozostawił suchej nitki między innymi na Andrzeju Dudzie czy też Zbigniewie Ziobro.

Plastuś. Na jego twarzy maluje się pewien rodzaj pogardy, buty. Gdybym został prezydentem, prawdopodobnie też gardziłbym wszystkimi dookoła. Może to jest tylko taki wyraz twarzy. Niestety to samo widzę na swojej. - powiedział o prezydencie, Andrzeju Dudzie

Jego komentarz dotyczący Ministra Sprawiedliwości nie był bardziej pobłażliwy:

Buzię ma dziecięcą, wciąż w nim widzę12-letniego Pawkę Morozowa, który gotów jest donosić na tatusia, na rodziców

Swoją opinię artysta wytłumaczył tym, że w w okresie studiów, w Krakowie, Zbigniew Ziobro przeprowadzał różne, osobiste śledztwa. Pytany, czy nie obawia się, że minister sprawiedliwości wyciągnie konsekwencje stwierdził:

Musimy zacząć mówić otwarcie, to co myślimy. Wolność słowa wciąż ma swoje prawa w Polsce. Jeżeli coś mnie ewidentnie irytuje i denerwuje, to ja nie jestem z tych, którzy milczą. Ja jestem ten, który powie. Jak inni nie mają odwagi powiedzieć, to ja mam odwagę. Na moich plecach powoli zaczyna się rysować strzelnicza tarcza.

Zgadzacie się ze słowami Macieja Maleńczuka, czy uważacie, że przesadził?