Kurzajewski wypruwa sobie żyły, by zaimponować Cichopek. Dziś udowodnił, że jest człowiekiem z żelaza, a to dopiero początek
Maciej Kurzajewski 29 stycznia będzie obchodził 50. urodziny. Dziennikarz od kilku miesięcy tworzy udany związek z koleżanką z pracy, Kasią Cichopek. Para potwierdziła, że jest razem w trakcie wycieczki do Izraela. Później zakochani opowiedzieli więcej o swoim związku w Pytaniu na śniadanie. Jeszcze bardziej otworzyli się w wywiadzie dla Jastrząb Post.
Od Maćka można się wiele nauczyć i jeszcze wiele przede mną. Przede wszystkim stawiamy na partnerstwo. Mam wrażenie, że dobrze się rozumiemy, że dajemy sobie przestrzeń, na to, żeby każdy mógł gdzieś wyrazić siebie, poprowadzić program po swojemu. Oboje wychodzimy też z założenia, że to goście są gwiazdami przede wszystkim i to oni muszą mówić i chcemy dać im tę przestrzeń, żeby czuli się swobodnie i mieli ten komfort – powiedziała nam dumna Katarzyna.
Równie entuzjastyczny był jej partner, który wykorzystał okazję, by publicznie podziękować wybrance.
Wzajemnie się uzupełniamy, to są też spojrzenia kobiety i mężczyzny na różne tematy, na różne sprawy, które poruszmy w Pytaniu na śniadanie. Kasia ma ogromne doświadczenie, naprawdę, ja mówię o moich prawie 30. latach w TVP, a w przypadku Kasi to jest choćby 22 lata w serialu M jak Miłość, o innych projektach telewizyjnych nie wspomnę. To jest wielka przyjemność pracować z profesjonalistką. I cały czas czerpać z tych doświadczeń Kasi. Dla mnie to jest ogromne wsparcie, za co ogromnie dziękuję – mówił.
Maciej Kurzajewski nowe osiągnięcie. Co zrobił?
Gwiazdor Telewizji Polskiej od dłuższego czasu ćwiczy biegi. Na początku jesieni uczestniczył w zawodach Ironman w Poznaniu. Pokonał 1,9 km pływając, 90 – jadąc rowerem i 21,9 – biegnąc. Aby zachować formę, ciągle jest na diecie.
Na co dzień staram się jeść zdrowo, unikam rzeczy przetworzonych, czytam skład kupowanych produktów. Podstawą są warzywa, owoce, ale też tłuszcze, jak choćby orzechy, pestki; nie przesadzam też z czerwonym mięsem. Bezpośrednie przygotowanie startowe zaczynam mniej więcej dwa tygodnie przed – objaśnił w rozmowie z TVP.
Rzecz jasna, dystans wielkopolskich zawodów to "tylko" połowa trasy prawdziwego Ironmana. Maciej nie boi się jednak żadnych wyzwań. W sierpniu br. weźmie udział w zawodach na pełnym dystansie – Enea IRONMAN Gdynia 2023.
Na Instastory relacjonował dziś, jak trenuje do konkursu. W 42 minuty udało mu się przebiec 7 kilometrów. Utrzymywał w tym czasie średnie tempo 6:04/km. Nie mamy wątpliwości. Dziennikarz ma zadatki na prawdziwego Ironmana!
Kasia ma powód do dumy. Nie jest w końcu tajemnicą, że mężczyźni osiągają kolejne sukcesy nie tylko dla siebie, ale również dla swoich partnerek. Redakcja Jastrząb Post trzyma kciuki za sportowe sukcesy Macieja.
