ILE?! Maciej Dowbor chciał kupić żel antybakteryjny. Cena brzmi jak ponury żart
Koronawirus - i choroba nim spowodowana, COVID-19 zbiera swoje żniwo na całym świecie. Zmarło już ponad 5 tysięcy ludzi. W czwartek polskie media donosiły o zgonie 57-letniej pacjentki z Poznania. Cały świat zmaga się z pandemią ogłoszona przez WHO.
13.03.2020 23:30
Na temat epidemii wypowiedziało się już wiele osób publicznych, tym razem dołączył do nich Maciej Dowbor. Zwrócił uwagę na skutki ekonomiczne.
Maciej Dowbor o skutkach ekonomicznych koronawirusa
Maciej Dowbor na swoim Instagramie opublikował znamienną fotografię. Jest na niej żel antybakteryjny, którego cena jest astronomicznie wysoka. Za niewielką buteleczkę trzeba zapłacić prawie 30 złotych.
Popyt czyni cuda... I winduje ceny! - napisał prezenter.
W ten sposób zwrócił uwagę na ekonomiczny aspekt problemu pandemii. W normalnych warunkach taki żel kosztuje kilka lub kilkanaście złotych.
Koronawirus wywołuje strach i niepotrzebną panikę wśród ludzi. W sklepach i aptekach brak środków antybakteryjnych i dezynfekujących. Jeśli jeszcze gdzieś są, to są towarem na wagę złota. Polacy wykupują także produkty spożywcze.
Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz zapewniała podczas konferencji prasowej, że w Polsce nie zabraknie jedzenia w sklepach. Apelowała, by nie robić dodatkowych, ponadplanowych zakupów.
Pod postem Macieja Dowbora pojawiło się mnóstwo komentarzy. Obserwujący piszą o obecnej sytuacji.
- Wczoraj za leki przeciwgorączkowe zapłaciliśmy 100 zł.
- To nie jest dużo. Ja płaciłam 17 zł za 50 ml żelu.
Polacy są przerażeni szybkim wzrostem cen. Mówią chórem, że powinno to być zakazane.
- To powinno być karalne. Wzbogacanie się na ludzkim strachu.
- Rząd powinien się zabrać za tych co z tragedii robią źródło zarobku. Nie tak powinno być!!! Bogacą się kosztem zwykłego obywatela który zrobi wszystko by ratować rodzinę.
- No właśnie, tylko szkoda, że to żel antybakteryjny, a nie antywirusowy... - piszą.
