Ranking polskich seriali nieźle zaskakuje! "M jak Miłość", "Ojciec Mateusz", "Blondynka" czy "Na Wspólnej"? Który cieszy się największą popularnością?
Nie jest tajemnicą, że w dzisiejszych czasach seriale cieszą się większą popularnością niż filmy. Choć w Hollywood wciąż powstaje wiele obiecujących blockbusterów, na małym ekranie dzieje się o wiele więcej. Netflix bije na głowę całą swoją konkurencję wypuszczając nie tylko absurdalną ilość produkcji w ciągu roku, ale również dbając by były one realizowane z najwyższą dbałością. A jak jest na polskim rynku?
U nas wciąż królują rodzime sagi, choć niektóre musiały ustąpić miejsca nowszym hitom. Jak wygląda oglądalność polskich seriali?
W rankingu stworzonym przez Fakt doskonale widać, że M jak Miłość wciąż jest najpopularniejsze i zostawia swoją konkurencję daleko w tyle. Z wynikiem 6,08 milionów widzów sypie piaskiem w oczy laureatowi drugiego miejsca, hitowemu Na dobre i na złe, któremu do zwycięzcy brakuje niemal 2 milionów i skończył na podium z wynikiem 4,21 miliony widzów. Na trzecim miejscu uplasowały się Barwy Szczęścia z wynikiem 3,75 miliona. A kto dalej?
- M jak Miłość - 6,08 mln widzów
- Na dobre i na złe - 4,21 mln widzów
- Barwy Szczęścia - 3,75 mln widzów
- Za marzenia - 3,27 mln widzów
- Ojciec Mateusz - 3,15 mln widzów
- Blondynka - 2,92 mln widzów
- Korona Królów - 2,52 mln widzów
- W rytmie serca - 2,48 mln widzów
- Diagnoza - 2,27 mln widzów
- Na Wspólnej - 2,11 mln widzów
Jak widać saga o rodzie Mostowiaków nie pozostawia konkurencji zbyt wiele pola do manewru. Łącznie polskie seriale obejrzało 32 miliony 760 tysięcy osób, co bez wątpienia jest imponującym wynikiem!
Który jest waszym ulubionym?
