Wojna gwiazd "M jak miłość"! Małgorzata Pieńkowska jest oburzona! Na planie aż iskrzy
Nie od dziś wiadomo, że łatwo o konflikt gdy w jednym miejscu zgromadzi się sporą grupę osób o różnych charakterach. Do tej pory jednak na planie M jak Miłość udawało się zachować rodzinną, ciepłą atmosferę i żaden duży skandal nie wstrząsał posadami produkcji. Wygląda na to, że tych spokojnych dni nadszedł wreszcie kres, bo pomiędzy aktorkami zaiskrzyła niechęć. Z jakiego powodu?
17.01.2018 | aktual.: 17.01.2018 13:15
Córka Małgorzaty Pieńkowskiej, Ina Sobala, dołączyła do serialu by grać rolę Agnieszki, córki Teresy - w tej roli niezastąpiona Joanny Sydor. Jak donosi Fakt, okazało się, że współpraca wcale nie przebiega tak lekko jak mogłaby sobie tego życzyć produkcja. Ina skarży się mamie na starszą koleżankę po fachu:
Ina żali się mamie, że Joanna jest dla niej niemiła. Gdy tylko się da, wypomina jej braki w warsztacie.
To nie podoba się Pieńkowskiej:
Cieszy się, że nie ma wspólnych zdjęć z Sydor i unika jej jak tylko się da, by nie wybuchnąć. Ma jednak nadzieję, że ktoś z produkcji wstawi się za jej córką. Jest zdania, że skoro Ina jest debiutantką, doświadczona Sydor powinna ją uczyć zawodu, a nie niszczyć - wyznaje informator tabloidu
Jeśli to prawda, wszystko wskazuje na to, że 2018 nie będzie dla M jak Miłość łatwiejszy od poprzedniego roku. Konflikt na planie tak dużej produkcji może wywołać spore zamieszanie, a podział między aktorami, zmuszonymi do współpracy, nie ma prawa odbić się pozytywnie na jakości ich pracy.
Myślicie, że uda im się zażegnać konflikt, jeśli istnieje?
