Wielki powrót czerwonej szminki! Wybraliśmy dla was 10 kultowych sprawdzonych przez gwiazdy pomadek w tym kolorze. Najtańszą kupisz już za...

W tym sezonie na ustach niespodziewanie zagościł fiolet. Po pomadki w tym odcieniu, choć są bardzo odważne, sięgają kolejne gwiazdy. I choć jest to prawdziwie gorący hit, nie zamierzamy nikogo przekonywać, że fioletowa pomadka zdetronizuje tę w klasycznym, czerwonym odcieniu.

Bo czerwona szminka to evergreen, jest uniwersalna, ponadczasowa, pasuje niemal na każdą okazję, a do tego nie ma kobiety, która by w niej źle wyglądała. O ile oczywiście znajdzie swój odcień, bo czerwień ma niejedno oblicze.

Jesień i zima sprzyja noszeniu szminek w wyrazistym kolorze, dlatego makijaż z czerwonymi ustami w roli głównej będzie teraz jak znalazł. Nie tylko za dnia, ale przede wszystkim wieczorem, na imprezach, których zwłaszcza teraz, w okolicy świąt i Nowego Roku nie brakuje.

Po jaką zatem czerwoną szminkę sięgnąć, aby nie była zakupem na jeden raz? Oczywiście po tę, która już jest kultowa, sprawdzona przez tysiące kobiet i którą w swoich kosmetyczkach obowiązkowo muszą mieć gwiazdy.

W kolekcji M.A.C Cosmetics są dwie czerwienie, które uwielbiają i noszą m.in. Rihanna, Alessandra Ambrosio czy Dita Von Teese. To Russian Red (intensywna chłodna czerwień z niebieskimi podtonami) oraz Ruby Woo (matowa, żywa, "niebieska czerwień").

Innym hitem jest czerwona szminka z kolekcji Kate Moss dla marki Rimmel. Top modelka we współpracy z tą znaną marką kosmetyczną stworzyła całą kolekcję szminek, w tym perfekcyjny odcień czerwonego nr 010, który "robi" cały look. London look. :)

Sporo czerwieni jest także w kolekcji pomadek Inglot. Można wybierać spośród malinowych, pomidorowych czy burgundowych. Jednak najpiękniejszy, niezawodnie przyciągający uwagę odcień jest ten oznaczony numerem 429. To piękny mat.

Piękną czerwień mogą też znaleźć fanki Chanel. W kolekcji pomadek Rouge Allure jest ta oznaczona 99 Pirate. To żywa czerwień, odrobinę "winna", nasycona i głęboka. Pięknie na ustach prezentuje się też Yves Saint Laurent z linii Rouge Pur Couture 9 w kolorze Le Rouge. Jeśli wolicie na ustach matowy efekt, stworzona jest dla was szminka nr 203 Yves Saint Laurent z kolekcji Rouge Pur Couture The Mats.

Wielbicielkom czerwieni pomidorowej polecamy Revlon z serii Super Lustrous Lipstick w kolorze 720 Fire & Ice. Domieszkę pomarańczy ma także szminka Dior z kolekcji Rouge Dior o numerze 844 Trafalgar. Hollywoodzką (dosłownie!) czerwień w swojej kolekcji ma Kobo. Sprawdźcie numer 112 Hollywood Red.

Która z tych kultowych czerwonych szminek najbardziej do ciebie przemawia? :)