Ubiera Kim Kardashian, Alessandrę Ambrosio, Anję Rubik i Kasię Struss. Projektantka z Polski podbija świat i otwiera kolejne luksusowe butiki!
To nazwisko warto zapamiętać. Magda Butrym, która przez pięć lat pracowała dla marki La Mania Joanny Przetakiewicz, od pewnego czasu solidnie pracuje na własne nazwisko. We wrześniu tego roku świętowała pierwszą rocznicę wejścia na rynek autorskiej kolekcji ubrań. Od chwili debiutu Magdzie udaje się swoimi projektami zainteresować najważniejszą klientelę świata show-biznesu.
W ubraniach z metką Magda Butrym chodzą znane Polki - Kasia Struss, Anja Rubik, Magdalena Frąckowiak i Ania Jagodzińska. Top najlepszych polskich modelek rozsławia markę, niemniej nie do przecenienia jest fakt, że ubrania Polki doceniają gwiazdy, z którymi liczą się dziś najważniejsi światowi projektanci, jak Alessandra Ambrosio czy najsłynniejsza celebrytka świata Kim Kardashian.
Dotarcie do tej ostatniej nie było wcale tak trudne, jak mogłoby się wydawać.
Siedziałam w jednej z paryskich kawiarni, kiedy podeszła do mnie jej menedżerka i spytała, co mam na sobie. Zaprosiła mnie do stolika i poznałam Kim, która później założyła moje rzeczy - wyjaśnia Magda w rozmowie z TVN24.
Projektantka przy okazji zdradza, czy światowe gwiazdy kupują ubrania, czy raczej je wypożyczają.
Kupują? A skądże! Gwiazda formatu Kim, która ma 50 mln obserwujących na Instagramie, nic nie kupuje. Podobnie z Alessandrą Ambrosio – jej stylistka kontaktuje się z nami i wypożycza konkretne ubrania na konkretne okazje - opowiada Magda.
Historia marki brzmi trochę jak bajka. Co było kluczem do sukcesu projektantki?
Chyba trochę szczęścia - opowiada Magda o tym, jak to się stało, że jej ubrania sprzedają dziś najsłynniejsze butiki świata. - Szczęście jest ważne, bo to ono sprawia, że jesteś w danym miejscu, w danym czasie i spotykasz kogoś niesamowitego. (...) Wracając jednak do klucza sukcesu – ważne jest to, żeby jak najszybciej uzmysłowić sobie jedną prostą rzecz: że nic ci się nie należy. To wszystko ułatwia. Wystarczy się wyzbyć pewnej roszczeniowości i zrozumieć, że wszystko zależy tylko od tego, co robisz. Wtedy jest naprawdę o wiele łatwiej - twierdzi Magda Butrym.
Paradoksalnie Magda bardziej niż w Polsce znana jest obecnie za granicą. Dlaczego tak się stało?
Nie chcę być tu osobą publiczną, unikam polskiego rynku w takim sensie, że nie ma mnie na imprezach branżowych, bo po prostu nie mam na to czasu - mówi TVN24 Magda. - Przyjęłam strategię, że chcę sprzedawać swoje projekty za granicą, zbudować skalę, która jest najważniejsza w tym biznesie. Z drugiej strony w każdym wywiadzie zagranicznym podkreślam to, że jestem z Polski, że to tutaj powstają moje rzeczy, że rzemiosło, które jest częścią moich ubrań, pochodzi stąd, że zależy mi, żeby dać pracę ludziom w Polsce. To się na Zachodzie bardzo podoba. Dla nich moje historia jest czymś fajnym, czymś innym - dodaje.
Taka strategia doskonale się sprawdza, bo choć Magda oficjalnie działa od roku, to już zaraz będzie w aż 24 butikach na całym świecie. I to najbardziej luksusowych.
Mam szczęście współpracować z ludźmi, którzy uwierzyli w moją wizję i sfinansowali powstanie marki. W marcu wchodzimy do nowojorskiego domu Bergdorf Goodman przy Piątej Alei. Moje ubrania będą dostępne w 24 butikach na całym świecie - cieszy się Magda Butrym.
Gratulujemy i życzymy powodzenia!
A fankom seksownego stylu, w jakim utrzymane są sukienki Magdy, polecamy sukienkę ze skórzanych gwiazdek - flagowy projekt marki. Pokazała się w niej m.in. Alessandra Ambrosio, Kasia Struss i wokalistka Caroline Vreeland.
Najsłynniejsza sukienka od Magdy Butrym:
