Tak zmysłowej Seleny Gomez jeszcze nie widzieliście. Oprócz seksownej sesji na plaży, są kolejne wyznania o Justinie
Selena Gomez jest bez wątpienia jedną z najbardziej pożądanych gwiazd show-biznesu. Słabość do niej ma wciąż jej były chłopak, Justin Bieber. Kanadyjski gwiazdor nie znajduje się jednak już w kręgu miłosnych zainteresowań aktorki. Ostatnio mówi się, że Selena kręci z Charliem Puthem, amerykańskim wokalistą. Czyżby to był kolejny facet, który uwiódł ją talentem muzycznym?
O swoim głośnym związku z Justinem Selena Gomez opowiada w marcowym wydaniu "W Magazine".
Na początku nic sobie z tego nie robiłam (chodzi o zainteresowanie mediów i ludzi jej relacją z Justinem - przyp. red.). W moich oczach wyglądało to tak: mam 18 lat, mam chłopaka, wyglądamy razem słodko. Pasowało to nam. Ale kiedy moje serce zostało zranione, zaczęłam się przejmować. Ludzie nie mieli pojęcia, co się dzieje, snuli domysły. Nic tylko usiąść w kącie i walić głową w ścianę. Nie wiedziałam, co robić.
Musimy jednak przyznać, że bardziej interesujące niż kolejna opowieść o Justinie są zdjęcia towarzyszące wywiadowi. Ich autorem jest Steven Klein. Przekontrastowane, przefiltrowane niczym fotki z Instagrama fotografie ukazują kuszące ciało Seleny w pełnej krasie.
Wokalistka pozuje na plaży, a zatem jest skąpo ubrana. Na okładce widzimy ją w topie i staniku Louis Vuitton, w tiarze Miu Miu. Szczupła, seksowna, pewna siebie... Justin może żałować, że najpierw zranił, a potem pozwolił odejść takiej dziewczynie.
Więcej zdjęć Seleny z "W Magazine" w naszej galerii.
