Znany polski gwiazdor przyznaje, dlaczego nie ma żony. Jeszcze ciekawsze jest to: „Nosze perukę, bo…”

Jerzy Połomski o peruce. Wywiad 2016
Dlaczego Jerzy Połomski nosi perukę?

Jerzy Połomski jest jedną z najbardziej znanych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Nie ma chyba osoby, która nie znałaby jego muzyki. Bo z dziewczynami czy Cała sala śpiewa z nami nucą wszyscy.


Aktor w rozmowie z Super Expressem wyznał, że początki jego kariery nie były najlepsze.
Przyjechałem do Warszawy jako technik budowlany. Wszyscy chcieli być architektami, bo trzeba było odbudować stolicę. Najpierw wybierano tych po znajomości, a później naprawdę dobrych. Myślę, że byłem niezły, ale nie zmieściłem się w tym limicie. Takie były moje początki. W Radomiu śpiewałem na akademiach, więc spróbowałem swoich sił i zdałem do szkoły teatralnej. Pewnie ich nie zachwyciłem, ale nie mieli kim się zachwycać, więc mnie przyjęli. Wyszedłem na swoje i dobrze mi się to ułożyło w tej Warszawie. Nie narzekam, może dlatego, że jestem wierzący. Cały czas byłem, bez względu na rzeczywistość. I zawsze poważnie traktowałem swój zawód, bo ludzi nie da się oszukać. Nie można sprzedawać tandety. Trzeba uczciwie wykonywać swoje obowiązki. Nie podobałem się? Trudno, ale wiem, że dawałem z siebie wszystko. Ludzie mówili: „Ma perukę na głowie – co to jest za artysta?”, a ja musiałem się trochę ratować. Bez peruki nie wychodziło mi jako amantowi, a głos miałem właśnie jak amant. Nie robiło mi to żadnej różnicy, nie robiłem z tego sprawy, nigdy w sumie o tym nie mówiłem, teraz robię to po raz pierwszy
Połomski przyznał też, dlaczego nigdy nie założył rodziny.


Jestem samotny żaglowiec, jak żagiel na wzburzonym morzu. Bardzo mi to odpowiada, daje mi swobodę. Ominęły mnie wichury namiętności i nieważne, co ludzie sobie myślą, o co mnie podejrzewają. Ja mam inną prawdę, ale w ogóle mnie to nie interesuje, co sobie kto o mnie myśli. To moje prywatne sprawy. Nie jestem zachwycony kolegami, którzy sprzedają swoją prywatność, ale też ich usprawiedliwiam: chcą się pochwalić piękną żoną, dziećmi. Przy tym trzeba mieć jednak pokrycie w talencie – mówi
Po chwili jednak dodał:
Ja przystojny? Może początek moich bólów to była ta peruka nieszczęsna? Nie byłem człowiekiem pewnym siebie, ale ludzie przyzwyczajają się do wszystkiego. Nie bolały mnie uwagi na ten temat. Czemu nie mam żony? No, nie trafiło się. A może przeżyłem jakiś wielki zawód? Różne rzeczy zdarzają się w życiu. Może jest mi dobrze tak, jak teraz jest? Bo jest to pełnia niezależności. Związek to uzależnienie, trzeba wszystko dzielić na pół. Może ja jestem niepołowiczny? Może to jest przyczyną. Jestem pozbawiony nerwowych stanów, może dlatego tak dobrze wyglądam. Żyję bez stresu, dlatego że nie jestem związany z kobietą – kończy


Już wiemy, co jest tajemnicą sukcesu Jerzego Połomskiego.
Zobacz: Ewelina Lisowska podsumowuje rok: „Dużo rozczarowań”. Potem dodaje: „Teraz jestem…”


Jerzy Połomski o peruce

Peruka Jerzego Połomskiego

Szczęśliwie Grażyny Twojego pokroju nie miałyby cienia szans u takiej osobistości. 😀
Samolub ? O nie ! Dał ludziom radość słuchania pięknej muzyki, teksty piosenek z sensem ,z przepiękną dykcją….Czegóż nam potrzeba? Plotek co ,gdzie ,kto i z kim? Ważny jest talent i traktowanie słuchacza z szacunkiem.A takim gentelmenem jest Pan Połomski…Można słuchać i słuchać…………
Panie Jerzy zawsze Pana z przyjemnością słucham, jako perfesjonalistę w swoim zawodzie. Dzisiejsza śpiewajaca młodzież gdyby nie miała elektronicznego wspomagania to ich wykonanie byłoby nie do przyjęcia. Zyczę Panu długiego życia w dobrym zdrowiu. Przyznaję życie w związku małżeńskim jest stresujące 🙂
Duzo Zdrowia Paine Jerzy -zyczy Halina z Melbourne
Idealny materiał na samoluba…. wszystko moje i koniec !!!! Trudno uwierzyć , ale od takich jak najdalej !!!!
Popieram Jerzego Połomskiego a ty Graza musisz jeszcze się długo uczyć ŻYCIA a i tak się nie na uczysz.
I już.trzeba przyznać.wygląda pan fantastycznie.i tak trzymać.pozdrawiam