Popełniła gafę, wybierając sukienkę na wesele. To, jak potraktowali ją inni goście, jest nie do uwierzenia
Liz Krueger wybrała się na wesele w sukience, która idealnie podkreślała jej figurę. Innym gościom zupełnie się to nie spodobało.
Liz Krueger wybrała sukienkę na wesele
Liz Krueger to popularna instruktorka fitness, która działa też w sieci. Należy ona do grona kobiet, które nie wstydzą się swojego ciała i lubią je eksponować. Ponieważ bardzo długo na nie pracowała, nie widzi powodu, by nie podkreślać kształtów. Dla Liz przyjęcie weselne, na które została zaproszona, wydawało się idealną okazją do pochwalenia się swoją, wypracowaną przez lata, sylwetką.
Liz Krueger zdecydowała się na obcisłą, krótką, cielistą sukienkę bez ramiączek i buty na wysokim obcasie. To, co ją spotkało za taki wybór, mrozi krew w żyłach. Z pewnością nie spodziewała się, że zostanie tak potraktowana i na długie lata zapamięta tamten wieczór.
Goście traktowali Liz Krueger okropnie
Instruktorka fitness do odważnej sukienki dobrała wysokie szpilki z odsłoniętymi palcami. Stylizację uzupełnił złoty, masywny naszyjnik typu obroża. Swoją kolorystyką nawiązywał do ciepłej tonacji kreacji. Krueger rozpuściła włosy i ułożyła je w dość naturalny sposób. Delikatne loki świetnie pasowały do całości. To, jaką cenę zapłaciła za ten wizerunek, jest nie do uwierzenia.
Nie wiedziałam, że wybór tej sukienki na wesele będzie oznaczać, że tak wiele kobiet będzie dla mnie niegrzecznych, a nawet podejdzie za mnie i klepnie mnie w tyłek, gdy stoję sama. Ktoś wylał piwo na moje ramię. To tylko jeden z wielu przejawów okazywanej mi dobroci tej nocy. Dobry sprawdzian dla grubej skóry i niebrania złych rzeczy do siebie - wyznała Liz Krueger na swoim instagramowym koncie.
Kobieta jednak nie przejęła się tym, jak również postanowiła wykorzystać tę sytuację tylko do nauki uodpornienia się na brak kultury u innych.
Podobała się Wam jej stylizacja?
