Lewandowski rządził niepodzielnie na El Clasico. Marina Łuczenko-Szczęsna zareagowała
W sobotni wieczór odbyło się hitowe starcie Realu Madryt z FC Barceloną. W składzie drużyny z Katalonii na boisku pojawił się Robert Lewandowski, który dał popis swoich umiejętności. Na jego występ zareagowała między innymi żona Wojciecha Szczęsnego, Marina.
27.10.2024 09:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
FC Barcelona to niewątpliwie jeden z najlepszych klubów piłkarskich na świecie. Od dwóch lat w drużynie jest Robert Lewandowski, a od kilku tygodni także Wojciech Szczęsny. Tym samym Lewy pomaga koledze z drużyny zaaklimatyzować się w Katalonii. Razem z rodzinami często się spotykają i to zarówno na stadionie, jak i prywatnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lewandowscy i Szczęśni spędzają wspólne chwile. Tak wyglądają początki Wojtka i Mariny w Barcelonie
Pod koniec sierpnia Wojciech Szczęsny poinformował, że kończy karierę, czym zszokował fanów na całym świecie. Szybko jednak powrócił do piłki, bowiem już na początku października podpisał kontrakt z FC Barceloną. Tym samym wraz z rodziną musiał przenieść się do Barcelony. Według doniesień hiszpańskiej prasy Szczęśni mieszkają w Castelldefels na obrzeżach stolicy Katalonii.
Nie dziwi więc, że w aklimatyzacji pomagają im Lewandowscy, którzy znają miasto bardzo dobrze. Ostatnio na social mediach Mariny pojawiły się zdjęcia z ich wspólnego wieczoru. Spotkali się całymi rodzinami, co tylko potwierdza, że są ze sobą blisko. Ponadto na Instagramie wokalistki nie brakuje relacji z Anną Lewandowską, z którą wybrała się m.in. na jeden z ostatnich meczów FC Barcelony.
Marina reaguje na świetny występ Roberta Lewandowskiego w El Clasico
W sobotni wieczór FC Barcelona dała popis w starciu z Realem Madryt, rozbijając ich aż 4:0. Spory udział miał w tym Robert Lewandowski, który zdobył dwie pierwsze bramki i to w przeciągu dwóch minut. Polak zachwycił, więc nic dziwnego, że na jego social mediach pojawiło się mnóstwo gratulacji. Komentarz zostawiła także Marina, która z pewnością oglądała to spotkanie. Wokalistka pozostawiła emotikonę rąk wzniesionych do góry, chwaląc tym samym występ polskiego napastnika.
