Lana Del Rey najgorzej ubraną gwiazdą na Złotych Globach

Lana Del Rey, jeszcze zanim zaczęła się ceremonia, została oficjalnie uznana za najgorzej ubraną gwiazdą Złotych Globów. Przez satynową, drapowaną szmaragdową suknię dodała sobie kilka kilogramów. Sukienka leżala fatalnie i wyglądała tandetnie, przypomina wczesne stylizacje Priscilli Presley.

Niedawno artystka z powodów zdrowotnych odwołała swoją trasę koncertową, jednak jej obecność na Złotych Globach świadczy, że nie było to nic poważnego.

Lana rozstała się ze swoim narzeczonym Barrie-Jamesem O’Neillem,  ale podobno znalazła pocieszenie  w ramionach Jamesa Franco. Na ceremonii jednak pojawiła się sama. Czyżby plotki o ich ślubie były tylko spekulacjami żądnych sensacji tabloidów?

Zobaczcie Lanę w pełnej krasie. Ktoś chyba powinien jej powiedzieć, że szmaragdowy to nie jest jej kolor...