Lakierowane kozaki Marceliny Zawadzkiej wywołały burzę. Głos w dyskusji zabrała Joanna Horodyńska
Modowa wyrocznia postawiła kropkę w sporze.
Fotografia: AKPAAneta Błaszczak
Marcelina Zawadzka od jakiegoś czasu mocno eksperymentuje ze swoim wizerunkiem. Ostatnio założyła spódnicę z koszuli, a wcześniej pojawiła się w błękitnych kozaczkach. Stylizacja nie obeszła się bez echa. Serwisy plotkarskie postawiły na Miss Polonia krzyżyk, a niektórzy nie pozostawiając suchej nitki krytycznie ocenili całą stylizację gwiazdy.
Taka nagonka nie spodobała się Joannie Horodyńskiej. Modowa wyrocznia na swoim Facebooku skomentowała całą stylizację i jednocześnie rozwiała wszelkie wątpliwości "ekspertów".
Dziewczyna zmienia styl. Chce wyjśc z polskiego schematu "rozkloszowana spódnica i pantofle", no ale oczywiście dla większości portali, to jest masakra. Nie można wykorzystywac błysku na dzień, nie wypada, zakaz! Lakierowane kozaki latem? Zbrodnia! Połączenie kolorów, chyba takie nie istnieje hmmmm???Moda jest po to, żeby się nią bawic, a nie siedziec cicho w dziurze. Marcelina LOVE!
Zgadzacie się z Joanną?
