Mąż księżniczki Eugenii tak zachwycił się jej suknią ślubną, że aż zaliczył zabawną gafę! Oto, co jej powiedział

Księżniczka Eugenia na ten moment czekała od wielu miesięcy. Wreszcie poślubiła Jacka Brooksbanka, i zrobiła to w naprawdę królewskim stylu. Na tę okazję panna młoda założyła prześliczną suknię ślubną, którą stworzyła marka Peter Pilotto. Wyglądała w niej tak ładnie, że nawet pan młody, nie zważając na tłum obserwujących go ludzi, postanowił skomplementować jej ubiór.

Panna młoda od momentu, w którym przekroczyła próg świątyni, cały czas patrzyła się w kierunku Jacka i nie przestawała się uśmiechać. Nie zwracała uwagi na to, że kaplica świętego Jerzego była wypełniona po brzegi 850 osobami, wśród których znajdowali się członkowie rodziny królewskiej, VIP-y i przyjaciele.

Kiedy wreszcie spotkali się przy ołtarzu, Brooksbank ucieszył się na widok Eugenii do tego stopnia, że nie mógł się powstrzymać zachwytów:

Oczarowany Eugenią Jack był bardzo zdenerwowany całą sytuacją. Z tego wszystkiego zaliczył gafę zapominając o jednej ważnej sprawie, o której żartobliwie przypomniała mu Eugenia:

Zresztą nie ma się co dziwić. Księżniczka Eugenia tego dnia prezentowała się naprawdę ślicznie. Wszystko dzięki kreacji, która podkreślała jej atuty, jednocześnie maskując wady.

Księżna założyła suknię z satyny, która była dopasowana od bioder w górę, eksponowała jej wcięcie w talii, a także spoty biust. Dodatkowo rozkloszowanie u dołu sprawiło, że wszelkie niedoskonałości zostały zamaskowane.

Dodajmy, że podczas uroczystości zebrała się cała gama znamienitych gości wśród których nie brakowało rodziny państwa młodych, wśród której warto wymienić: księcia Harry'ego i Meghan Markle, księcia Williama i księżną Kate oraz księcia Karola. Nie zabrakło też królowej Elżbiety II, która pojawiła się na uroczystości wraz z mężem księciem Filipem. Nieobecna zaś była księżna Camilla, którą oficjalnie zatrzymały służbowe obowiązki.