Książę Karol nie wytrzymał oszczerstw pod adresem Meghan. Błyskawiczna reakcja pałacu na niesmaczny komentarz przyjaciela Diany
Trzeba przyznać, że Meghan Markle jako żona księcia Harry'ego nie ma łatwego życia. Nie dość, że musi się podporządkowywać protokołom, to na dodatek boryka się z krytyką nawet osób najbliższych rodzinie królewskiej. Ostatnio przyjaciel rodziny, Nicky Haslam, zaatakował rodzinę Meghan, stwierdzając, że "jest ona bardzo pospolita". Na odpowiedź pałacu długo czekać nie musieliśmy. Głos w tej sprawie zabrał sam książę Karol.
Markle to ulubienica księcia Karola, który widząc jak jej syn zmienia się na lepsze pod jej wpływem, nie może przejść obok całego zdarzenia obojętnie. Zwłaszcza, że Haslam to przyjaciel Karola, a kiedyś także księżnej Diany. Teraz książę planuje z nim porozmawiać, próbując skonfrontować go z jego ostrymi i niesmacznymi uwagami:
Książę Karol zamierza zamienić słowo ze swoim przyjacielem na temat jego komentarzy odnośnie Meghan i jej rodziny, ponieważ tak być nie może. Niedawno książę był bardzo zaniepokojony medialnymi doniesieniami w prasie i uważa, że niektóre plotki są dość snobistyczne, aczkolwiek bardzo subtelne - wyjawił informator Hollywood Life.
Okazuje się, że nie tylko Meghan, ale także księcia Harry'ego dotknął ten problem. Całe to zamieszanie i krytyka przypomina mu trudne życie księżnej Diany. Ostatecznie to właśnie spowodowało, że zmarła ona w 1997 roku:
Harry niepokoi się niekończącymi się negatywnymi opowieściami odnośnie Meghan. Naprawdę go to denerwuje i martwi się, że media próbują zrobić z niej taką ofiarę plotek jak jego mamę Dianę. Karol i Harry mogą mieć ograniczony wpływ na to, co dzieje się w gazetach i czasopismach, ale mogą do pewnego stopnia kontrolować to, co ich przyjaciele i rodzina mówią prasie. Mając to na uwadze, pewne jest, że Karol będzie rozmawiać z Nicky – dodał informator.
Zdecydowanie dobrze wiedzieć, że nowi członkowie rodziny królewskiej potraktowali Meghan jak swoją. Bycie częścią tej familii ma swoje wzloty i upadki. Ważne więc by Markle otrzymywała wsparcie od ludzi, którzy wiedzą o tym najlepiej. Piękna brunetka wciąż uczy się reguł panujących w pałacu. Musi więc minąć trochę czasu by w pełni weszły jej w krew.
