Harry pogorszył stosunki z rodziną królewską. Ta decyzja zaważyła na wszystkim

Książę Harry, odkąd opuścił szeregi rodziny królewskiej, nie ma najlepszych relacji z najbliższymi. Konflikt pogłębił się jeszcze po serii wywiadów, których udzielił, a w których nie wypowiadał się najlepiej o monarchii. Oddalił się mocno od swoich korzeni, a jego najnowsza decyzja jeszcze tę przepaść pogłębiła. Co donosi prasa?

Decyzja księcia Harry'ego o pominięciu nabożeństwa w rocznicę śmierci księcia Filipa może pogorszyć jego relacje z rodziną królewską – twierdzi jeden z królewskich ekspertów.

Nabożeństwo żałobne odbędzie się 29 marca, prawie rok po śmierci Filipa w kwietniu 2021 roku. Harry, który przeprowadził się do Kalifornii z żoną Meghan Markle i Archiem i tam doczekał się Lilibet w 2020 r., pojawił się na pogrzebie, ale nie zamierza pojawić się tym razem w Anglii. Wrócił również do Wielkiej Brytanii w lipcu 2021 r., by odsłonić pomnik ku czci jego zmarłej matki, księżnej Diany.

Dlaczego książę nie zamierza uczcić pamięci dziadka? W styczniu Harry złożył wniosek o kontrolę sądową decyzji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, w sprawie finansowania ochrony policyjnej jego rodziny podczas pobytu w Anglii. Po ustąpieniu ze stanowiska starszego członka rodziny królewskiej w styczniu 2020 r., książę Sussexu zaproponował, że osobiście zapłaci za ochronę policji w Wielkiej Brytanii. Kiedy przeniósł się z rodziną do Kalifornii, Harry był w stanie opłacić prywatny zespół ochrony, korzystając ze spadku pozostawionego po księżnej Dianie. Teraz jednak nie zamierza tego robić. Uważa, że rządowa ochrona mu się należy.