Krzysztof Ibisz jest dumny z byłej żony. Takiej relacji można im pozazdrościć
Anna Nowak-Ibisz po rozwodzie z Krzysztofem Ibiszem radzi sobie w mediach bardzo dobrze. Jej program Pani Gadżet wciąż zdobywa coraz więcej widzów. Dużym magnesem jest na pewno sama Anna, która nie puszy się gwiazdorsko ani nie sili na nie wiadomo jakie stylizacje, tylko stawia na naturalność i poczucie humoru.
Krzysztof Ibisz
Zawsze doskonale przygotowana prowadzi widzów przez meandry nowoczesnych przydasiów. Robi to na tyle dobrze, że niedawno wystartował drugi program Anny, tym razem poświęcony temu, co wszystkich kręci najbardziej, czyli gadżetom, które pomagają w sypialni. A właściwie także wszędzie: Pani Gadżet erotycznie! Trzeba dodać, że program został doskonale przyjęty przed widzów.
Media społecznościowe Anny Nowak-Ibisz bez retuszu?
Wzorem innych gwiazd Anna Nowak-Ibisz bardzo dba o swoje konto na Instagramie. Ale ma na to konto swój własny pomysł. Jak napisała niedawno:
To stawia Panią Gadżet w zdecydowanej awangardzie instagramowych profili. Ten nowy trend dopiero zdobywa wyznawców. I można mieć nadzieję, że popularny serwis społecznościowy przestanie być zbiorowiskiem wyretuszowanych i mocno wystylizowanych profili. Niech żyje naturalność! - chciałoby się zakrzyknąć. Najwyraźniej fani Anny też to doceniają, bo właśnie u Pani Gadżet pojawiło się sto tysięcy followersów! Ale nie tylko fani doceniają sukces Anny!
Kto jeszcze gratuluje Annie Nowak-Ibisz stu tysięcy obserwujących?
Oprócz rzeszy zachwyconych fanów gratulacje złożył też swojej byłej żonie Krzysztof Ibisz. Krótki, ale treściwy komentarz Krzysztofa pojawił się pod podziękowaniami, jakie dla obserwujących nagrała Pani Gadżet.
Wszystko wskazuje, że stosunki dawnych małżonków są przyjacielskie. Anna zamieściła nawet zdjęcia ze wspólnego rodzinnego spaceru z synem znanej pary. Zatem nie pozostaje nam nic innego, jak także pogratulować Annie i życzyć dalszych sukcesów.
