Krystian Ochman o podboju świata. Po Eurowizji ma bardzo sprecyzowane plany na dalszą karierę
Krystian Ochman ma przed sobą ogromną szansę na karierę za granicą. Już w maju wystąpi przed międzynarodową publicznością podczas Eurowizji, którą szacuje się, że co roku ogląda ponad 200 milionów widzów z najróżniejszych krajów. Jeśli uda się mu odnieść sukces, o jakim od dawna spekulują bukmacherzy, to istnieje duża szansa, że upomną się o niego producenci z innych państw.
24.04.2022 05:00
Czy Krystian jest gotowy na ewentualną karierę za granicą? W końcu historia pokazuje, że wysoko notowani reprezentanci często dostają szansę na globalny sukces. Jedną z gwiazd, które po Eurowizji podpisały kontrakt z międzynarodowym wydawnictwem, była Edyta Górniak.
Krystian Ochman o zagranicznej karierze po Eurowizji 2022
Chociaż Ochman stawiany jest wśród faworytów Eurowizji, do swojej kariery w innych krajach podchodzi bardzo ostrożnie. Nie wybiega w przyszłość i skupia się na tym co pewne, czyli na edukacji. O wszystkim opowiedział reporterce Jastrząb Post.
Wokalista w 2017 roku rozpoczął studia na Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach na wydziale wokalnym, w klasie prof. zw. dr hab. Jana Ballarina. Przez pochłaniający go udział w Eurowizji nie będzie mógł podejść do egzaminów razem z resztą grupy. Oprócz nauki dla Ochmana ważne są koncerty w Polsce:
To będzie zależało od pracy i tego, gdzie będę ją miał. Ja na razie mam na głowie uczelnię. Muszę skończyć uczelnię w Katowicach, a jestem dalej na IV roku i prawdopodobnie w kolejnym roku będę ją kończył. To jest dla mnie ważne. Na pewno do tego czasu będę w Polsce. W trakcie mam zaplanowane koncerty i inne okazje, aby popracować nad drugą płytą. Zobaczymy. Mam jeszcze sporo do roboty tutaj w Polsce. Ale gdziekolwiek będę miał pracę, gdzie będę czuł się spełniony, to tam będę. Na ten moment jestem szczęśliwy, że to miejsce jest w Polsce.
Po Eurowizji 23-latek planuje odwiedzić rodziców, którzy mieszkają w Stanach Zjednoczonych, w których przyszedł na świat:
Może kiedyś. Nie wykluczam. Tam się wychowałem, urodziłem. Fajnie byłoby coś tam porobić. W sierpniu wracam do Stanów do rodziców, chociaż na chwilę. Mam tam zaplanowany jeden koncert, ale poza tym nie mam większych planów. Teraz na ten moment mam tu dużo roboty i jestem szczęśliwy, że mogę tu zostać.
Trzymamy kciuki za karierę Krystiana.
