Nowe informacje nt. filmu o Ani Przybylskiej. Mama gwiazdy miała szczególną prośbę. "To będzie piękna produkcja"
To już pewne. TVP szykuje długo wyczekiwany przez widzów film o Annie Przybylskiej. Produkcja będzie miała charakter dokumentalny i ma opierać się na wspomnieniach najbliższych jej osób – dzieci, mamy, siostry, menadżerki i przyjaciółki. W dwugodzinnym projekcie zobaczymy archiwalne nagrania z aktorką, które w większości zrealizowano podczas jej pobytu w Turcji, w której swego czasu spełniał się zawodowo Jarosław Bieniuk.
21.02.2022 | aktual.: 21.02.2022 16:15
Jak udało się nam ustalić, film o Ani zadebiutuje prawdopodobnie 5 października, czyli w dniu ósmej rocznicy śmierci aktorki. Teraz garść nowych informacji w rozmowie z reporterką Jastrząb Post przekazał Krystian Kuczkowski – dyrektor programowy TVP.
Krystian Kuczkowski o filmie dokumentalnym poświęconym Ani Przybylskiej
Kuczkowski zapewnił, że dokument będzie swego rodzaju hołdem dla ulubienicy tysięcy Polaków, która w 2014 roku przegrała walkę z chorobą nowotworową:
Pokażemy film o wspaniałej dziewczynie. O zwykłej dziewczynie z Gdyni, którą pokochała cała Polska i po której śmierci cała Polska płakała. Historia dziewczyny, która miała w sobie coś magicznego, coś, co ciężko zdefiniować, a co sprawia, że wszyscy o niej pamiętamy. Ania zasługuje na ten film i to będzie piękny film. Ja to gwarantuję i już nie mogę doczekać się premiery.
Dlaczego TVP nie zdecydowała się na film fabularny o życiu Przybylskiej?
Ja nigdy nie miałem aspiracji zrealizowania filmu fabularnego, od lat takie plany miał pan Radosław Piwowarski. Wiem, że rodzina była temu przeciwna temu, bo rodzina nie chce oglądać filmu o Ani, w którym ktoś będzie się wcielał w jej rolę. Rodzina chce zobaczyć prawdziwą Anię na ekranie, dlatego tak ochoczo zareagowali na pomysł filmu dokumentalnego.
Szczególną prośbę do produkcji wystosowała mama Ani:
Mama Ani zaznaczyła, że ona chce widzieć na ekranie swoją córkę, swoje dziecko, a nie wyobrażenie reżysera na ten temat. Także nawet nie wiem, kto mógłby zagrać, bo nigdy się nad tym nie zastanawiałem.
Cała rozmowa poniżej.
