Koszmarne doniesienia. 12-latka zmarła na koronawirusa

Koronawirus na świecie rozprzestrzenił się w mgnieniu oka. Odkąd wykryto go w grudniu w Wuhan, liczba osób zarażonych sięga ponad 800 tysięcy. Prawie 90 tysięcy to ofiary śmiertelne. By zmniejszyć liczbę kolejnych zakażeń, wiele państw wprowadza obostrzenia, które ograniczają kontakty międzyludzkie.

Koronawirus

Zuza Maciejewska

31 marca 2020, 11:20

Tak jak w Polsce, gdzie rząd Mateusza Morawieckiego wprowadził nowe obostrzenia, dotykające m.in. handlu oraz przemieszczania się. Plaże, bulwary zostają zamknięte, poza pewnymi wyjątkami, z domu powinno się wychodzić pojedynczo, zachowując przy tym odpowiednie środki bezpieczeństwa.

Koronawirus. Zmarła 12-latka zakażona COVID-19

Koronawirus to poważne zagrożenie, którego nie powinno się bagatelizować. Nie oszczędza nikogo — dotyka sportowców, aktorów, polityków, członków rodziny królewskiej. Chociaż najbardziej zagrożone są osoby starsze, okazuje się, że wśród ofiar są osoby bardzo młode.

Wśród nich jest 12-letnia dziewczynka z Belgii. Wiadomość o tym, że COVID-19 doprowadził do jej śmierci, w rozmowie z lokalnymi mediami, potwierdził Emmanuel Andre, rzecznik prasowy organu zajmującego się epidemią w Belgii.

To trudny moment, ponieważ śmierć dotyczy dziecka. Nasze myśli są z jej rodziną i przyjaciółmi. To bardzo wyjątkowy przypadek, śmierć dziecka z powodu kornawirusa zdarza się rzadko, ale bardzo nas zasmucił - komentował w rozmowie z Le Soir.

Gazeta Le Soir ujawniła, że dziewczynka jest najmłodszą ofiarą koronawirusa w Europie.