Klaudia Halejcio pochwaliła się choinką w ociekającej luksusem willi za 9 milionów. Robi wrażenie! Gwiazdom będzie trudno przebić ten widok

Klaudia Halejcio weszła do show-biznesu jako aktorka. W ostatnim czasie mocno ograniczyła karierę w tym zawodzie. Wielka popularność pozwoliła jej na przeniesienie aktywności do sieci, gdzie prężnie działa na Instagramie i TikToku. Pracę influencerki łączy z macierzyństwem. Wraz z partnerem, Oskarem, wychowuje córkę Nel, która przyszła na świat w ubiegłym roku.

Klaudia Halejcio

Robert Sienkiewicz

26 listopada 2022, 14:00

Rodzina od kilku miesięcy mieszka w luksusowej willi na Ursynowie z prywatnym stawem i basenem. Wartość rezydencji to... 9 milionów złotych. Pieniądze na zakup nieruchomości wzięła dzięki rozłożonemu na trzy dekady kredytowi.

Tak? Tyle kosztowało? Patrz, kredyt podpisałam, nie wiedziałam co… Ale patrz, rozłożone na 30 lat i wspólnie [z partnerem – red.], więc spoko. Nie no, mówię serio. No co? No trzeba, trzeba spłacać co miesiąc, jak nie, no to wiesz, masz przerąbane – powiedziała w rozmowie z reporterem portalu Pomponik w 2021 roku.

W maju bieżącego roku nie było już jej tak do śmiechu. Przyznała, że podwyżki stóp procentowych mocno dały się jej we znaki.

Może nie 100 proc., ale sporo wzrosło… Myślę, że jest to trudny czas dla wielu osób, nie każdy ma taką sytuację, że może dźwignąć ten temat – otworzyła się. I dodała, że czuje się oszukana przez bank: – To jest naprawdę trudne, bo to jest trochę oszustwo. No umówmy się szczerze, kto ma kredyt, ten to rozumie. To jest oszustwo, bo w momencie, kiedy zawierasz umowę, wiesz mniej więcej, jak wygląda twoja sytuacja, jak będzie wyglądała rata, jak możesz sobie rozdzielić wydatki w danym miesiącu. I nagle ta rata jest dwa razy większa? No to jest to naprawdę trudne.

Klaudia Halejcio pokazała choinkę w luksusowej willi

Na Instastory Klaudii zagościły wczoraj nowe materiały. Choć mamy dopiero listopad, to ona już pochwaliła się ubraną choinką. Na jednym ze zdjęć pokazała drzewko pokryte białymi lampkami, bombkami w tym samym kolorze i sztucznym śniegiem. Całość robi piorunujące wrażenie.

Jak podoba się wam świąteczna ozdoba Klaudii?