Kinga Rusin z rozmachem uczciła urodziny ukochanego! Wszystko pokazała w sieci: "Jesteś moim księciem z bajki"

Kinga Rusin przez wiele lat była jedną z najbardziej lubianych dziennikarek pojawiających się na małym ekranie. Najpierw współpracowała z TVP, potem przeszła do TVN. Od samego początku prowadziła Dzień Dobry TVN. Po 15 latach postanowiła rozstać się ze śniadaniówką i rozpocząć nowy rozdział w życiu. Swoją decyzję ogłosiła fanom w social mediach. Jak na razie zrezygnowała z pracy przed kamerami i skupiła się na rozwoju marki produkującej ekologiczne kosmetyki, którą stworzyła lata temu.

Firmą, która ma już ugruntowaną pozycję na rynku, opiekuje się zdalnie, co pozwala jej na liczne podróże. Od momentu, w którym zrezygnowała z pracy, dosłownie żyje na walizkach. Gwiazda w ciągu dwóch lat zwiedziła już spory kawałek globu. Najpierw mieszkała na Malediwach, następnie odwiedziła kilka krajów Europy. Zawitała też do Afryki, gdzie podziwiała dziką przyrodę, a obecnie wita się z fanami prosto z Australii.

Dziennikarka oczywiście nie podróżuje sama. W wojażach po świecie towarzyszy jej ukochany, czyli Marek Kujawa. Przystojnego prawnika poznała 12 lat temu w czasie wycieczki na grecką wyspę Rodos. Tam od razu między nimi zaiskrzyło, a on zaintrygował przyszłą partnerkę swoim zachowaniem. Podczas wycieczki nie chciał pomóc nieść jej ciężkiego plecaka.

Podczas powrotu do domu Marek powiedział Kindze, że odmieni jej życie. Tak też się stało, a od tamtej pory są nierozłączni i razem eksplorują świat. Obecnie przeżywają ciekawe przygody w Australii, takie jak ekstremalny lot helikopterem czy ratowanie kangurów. Tam też przyszło im celebrować urodziny przystojniaka. Kinga postanowiła w piękny sposób uczcić ten dzień w social mediach. Złożyła ukochanemu życzenia w sieci.

Pod postem, na którym para wspólnie wznosi toast szampanem, od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy. Fani ruszyli z życzeniami dla solenizanta. Nie zabrakło też serdeczności pod adresem dziennikarki:

Kinga i Marek zebrali ogrom komplementów, ale trudno się dziwić, bo dobrali się wręcz idealnie.