Katy Perry przed końcówką ciąży nie narzeka na nudę. Z Orlando Bloomem zabrali się za pokój córki

Katy Perry i Orlando Bloom już niebawem powitają na świecie swoje pierwsze dziecko. Nie cichną również spekulacje i domysły na temat ich ślubu. 35-letnia gwiazda popu wiadomość o ciąży przekazała w bardzo oryginalny sposób. Piosenkarka pochwaliła się swoim zaokrąglonym  brzuszkiem w teledysku do piosenki Never Worm White. Jego fragment, zamieściła na swoim Instagramie. W komentarzach spadł na nią grad gratulacji od internautów.

Spekulacje na temat płci dziecka były głównym tematem ostatniego miesiąca na wszystkich zagranicznych portalach plotkarskich. Pierwsze podejrzenia pojawiły się po show, jaki zrobiła na Finale Mistrzostw Kobiecego Krykieta. Kreacja gwiazdy w Melbourne wywołała niemałe zamieszanie. Wystąpiła w stroju różowej landrynki, a jak wiadomo, ten kolor utożsamiany jest z małymi dziewczynkami. Kary Perry postanowiła oficjalnie zakończyć wszelkie domysły i poinformowała w social mediach, że już niebawem urodzi córkę. Po raz kolejny Instagram okazał się idealnym miejscem, by ogłosić światu tę wspaniałą nowinę. Orlando Bloom z twarzą wymazaną różowym kremem wygląda na niezwykle szczęśliwego.

Koronawirus zatrzymał piosenkarkę w domu. Mimo zaawansowanej ciąży Katy świetnie się czuje i z entuzjazmem wypełnia swoje obowiązki. Osoba z otoczenia pary zdradziła amerykańskiemu portalowi ET, jak zakochani przygotowują się na powitanie swojej córeczki. Para planuje wolny czas poświęcić na zaaranżowanie wnętrza pokoju swojej pociechy.

Kwarantanna spowodowana pandemią dała gwiazdom, a zwłaszcza przyszłej mamie czas na to, aby zwolnić i końcówkę ciąży poświęcić na zasłużony odpoczynek.

Perry i Bloom cały swój czas poświęcają na przygotowania do narodzin dziewczynki. Jak podaje znajomy gwiazd, cała ich uwaga skupia się teraz na dziecku.

Portal ET donosi również, że ze względu na pandemię koronawirusa Katy Perry i Orlando Bloom przełożyli swój ślub, który miał się odbyć tego lata w Japonii.