To jest najgorsze w późnym macierzyństwie. Katarzyna Sokołowska urodziła tuż przed 50. urodzinami i nie mogła znieść jednego
Katarzyna Sokołowska jest mamą małego Ivo, urodzonego dzięki metodzie in vitro. Gwiazda opowiedziała o tym, jakie jest jej doświadczenie macierzyństwa i co bylo dla niej najtrudniejsze do zniesienia.
Kasia Sokołowska pokazała syna
Katarzyna Sokołowska założyła rodzinę
Gwiazda przez lata skupiała się na karierze i pracy, która była dla niej bardzo ważna. Z tego też powodu nie budowała trwałej relacji z mężczyzną, póki na jej drodze nie stanął Artur Kozieja. Zakochani zdecydowali się postawić na siebie nawzajem. Nie tylko stworzyli trwały związek, podjęli bowiem decyzję o powiększeniu rodziny i rozpoczęli starania o dziecko.
Para przywitała na świecie synka. Ivo jest oczkiem w głowie swoich rodziców. Katarzyna Sokołowska stara się pokazywać swoje macierzyństwo w realny sposób i nie lukruje rzeczywistości.
Późne macierzyństwo Katarzyny Sokołowskiej
Celebrytka nie ukrywa, że wiele rzeczy ją zaskoczyło, od kiedy zaszła w ciążę. W wielu przypadkach były to oczywiście pozytywne niespodzianki.
Mimo wszystko Katarzyna Sokołowska usłyszała wiele gorzkich słów, co było dla niej bardzo trudne. Reżyserka pokazów nie może znieść tego, że inni krytykują ciężarne. Nie mieści jej się w głowie to, że można komuś w twarz powiedzieć takie słowa, zwłaszcza w czasie, kiedy ta osoba cieszy się na przyjście na świat swojego maleństwa.
W tej samej rozmowie odniosła się do pracy, a także natłoku zajęć. Gwiazda opowiedziała o tym, jak łączy rodzicielstwo z rozwijaniem kariery zawodowej, która nadal się intensywnie rozwija.
Na koniec Katarzyna Sokołowska stwierdziła po prostu, że dla każdej matki jej macierzyństwo jest najważniejsze.
