Katarzyna Skrzynecka szaleje z fryzurą. Niby zmiana niewielka, ale różnica spora

Katarzyna Skrzynecka na nudę z pewnością narzekać nie może. Jeszcze nie tak dawno pojawiła się podczas TeleKamer 2020, gdzie u boku męża, Marcina Łopuckiego, przyciągała spojrzenia i obiektywy. Aktorka zachwycała nową, odchudzoną sylwetką, która w połączeniu z krótkimi włosami tworzyła spektakularny efekt.

Skrzynecka błyszczała niczym prawdziwa gwiazda, która zachwycała nie tylko podczas gali, ale także  kilka dni później, w czasie jubileuszu, który świętowała z aktorami teatru, w którym grywa.

Okazuje się, całkiem niedawno świętowali dwusetny spektakl, czym w poniedziałek w mediach społecznościowych pochwalił się jeden z występujących, Dawid Czupryński. Udostępnił zdjęcie, na którym pozuje z całą ekipą, w podpisie zdradzając, że gdy cały świat dobrze się bawi podczas oglądania Oscarów, oni świętują swoją rocznicę:

Uwagę przyciągają nie tylko wielkie cyfry 200 wypełnione helem, które trzymają aktorzy, ale także nowa fryzura Kasi Skrzyneckiej. Aktorka na czas spektaklu postanowiła nieco podkręcić swoje włosy, przez co wydawały się jeszcze krótsze niż miała do tej pory. Były też nieco ciemniejsze niż zazwyczaj, można więc sądzić, że są one peruką, po którą sięga w czasie występów na scenie.

Sztuczne, czy prawdziwe, trzeba przyznać, że w także w takim wydaniu Kasia prezentuje się świetnie. Tak jak inni pozujący, którzy pojawili się na zdjęciu. Pod ich adresem internauci nie mogli ukryć komplementów i pisali, że: