Marcin Łopucki skrytykowany za strój na pogrzebie Pawła Królikowskiego. Głos zabrała Katarzyna Skrzynecka
Paweł Królikowski cieszył się niezwykłą sympatią zarówno wśród widzów, jak i znajomych z branży. Dowodem może być fakt, że gdy media obiegła wiadomość o jego śmierci, w sieci pojawiło się mnóstwo wpisów, w których oddano hołd zmarłemu aktorowi. Wielu artystów osobiście pożegnało aktora, towarzysząc mu w ostatniej drodze. Na pogrzebie można było spotkać mnóstwo gwiazd, z którymi gwiazdor współpracował przez ponad 40 lat swojej działalności zawodowej.
06.03.2020 | aktual.: 06.03.2020 16:35
Katarzyna Skrzynecka broni swojego męża. Co napisała na Instagramie?
Na pogrzebie Pawła Królikowskiego pojawili się Katarzyna Skrzynecka i jej mąż, Marcin Łopucki, na którego spadła fala krytyki. Wszystko przez strój w jakim żegnał przyjaciela. Wielu uznało, że trener personalny nie ubrał się odpowiednio do okazji. Miał bowiem na sobie dresowe spodnie i sportowe, czerwono-złote buty.
Negatywne opinie pod adresem Łopuckiego nie spodobały się Skrzyneckiej. Gwiazda niczym lwica wzięła swojego przystojnego męża w obronę.
Niestety wstyd to powinno być tym, którzy bezmyślnie hejtują. Komentować czyjś wygląd i ubranie w tak dramatycznych okolicznościach.
Napisała, że jej mąż, zanim dotarł na pogrzeb, był w pracy. Dlatego pojawił się w takim, a nie innym ubraniu:
Musiał być w pracy, prowadząc zajęcia sportowe i rehabilitacyjne. Wyrwał się NIEOCZEKIWANIE na chwilę ze swojej pracy, by choć przez chwilę MÓC BYĆ Z NAMI WSZYSTKIMI żegnającymi Przyjaciela. I wie Pani, co powiedziałby Królik??? "Dla mnie, Stary, mógłbyś być nawet w płetwach! Fajnie, że zdążyłeś się wyrwać i wpaść, choć na chwilę." Ale Paweł był mądrym i pełnym pogody Facetem. Wysoko ponad takich hejterów.
Z komentarzem aktorki zgodzili się jej fani:
- Brawo, nie należy przejmować się pustymi komentarzami. Liczy się obecność, modlitwa, itp.
- Pięknie to Kasiu powiedziałaś. Tak jakby powiedział Wasz przyjaciel, który odszedł.
- Pani Kasiu gratuluję Pani inteligencji i ogromnej klasy – pisali w komentarzach.
Podzielacie opinie obserwujących?
Zobacz także
