Katarzyna Grochola wyjawiła ślubny sekret Doroty Szelągowskiej! To dlatego nie przyszła na ceremonię!
Dorota Szelągowska w kwietniu stanęła na ślubnym kobiercu. Wśród gości brakowało jednak jej mamy – Katarzyny Grocholi. Dlaczego słynna pisarka nie pojawiła się na uroczystości? Wreszcie poznaliśmy odpowiedź na jedno z najczęściej zadawanych przez internautów pytań.
11.10.2018 | aktual.: 11.10.2018 21:43
Nie da się ukryć, że Szelągowska chroni swojego życia prywatnego. Częściej na Instagramie publikuje zdjęcia wnętrz po metamorfozach, których jest autorką. Fani Doroty uwielbiają jej poczucie humoru i dystans do codziennych obowiązków, dlatego też fotki ukazujące kulisy jej pracy na planie hitowych shows cieszą się wielką popularnością w internecie.
Szelągowska prowadzi programy na antenie HGTV. Dodatkowo jej Domowe rewolucje są emitowane także w stacji TVN. Mama gwiazdy w rozmowie z Plejadą wyraziła swój ogromny podziw dla talentu córki:
Dorota nie ma medialnej, tylko prawdziwą karierę. Nie pozuje na ściankach i nie celebruje swojej popularności, tylko prowadzi programy telewizyjne i doskonale się w tym spełnia. Bardzo się z tego cieszę, bo ona od zawsze chciała zajmować się projektowaniem wnętrz.
Katarzyna Grochola podkreśla także, że nie w każdym momencie życia mogła pomóc Dorocie tak, jak sama by tego chciała:
Nawet miała do mnie pretensje, że nie wysłałam jej na lekcje rysunku w dzieciństwie. Niestety, nie było mnie na to wtedy stać. Z trudem starczało mi pieniędzy na chleb.
Wydaje się więc, że matka z córką są w bardzo zżyte. Dorota nie zaprosiła jednak Grocholi na swój cichy ślub. Czy fakt ten zranił pisarkę? Okazuje się, że wręcz przeciwnie – doskonale zrozumiała decyzję córki:
Dlaczego niby miałaby mnie zapraszać na swój cichusieńki ślub, po którym nie było żadnego wesela? Moja córka postanowiła pobrać się tylko w obecności świadków i miała do tego prawo. Przecież gdyby zaprosiła mnie, musiałaby też zaprosić rodziców swojego męża, swojego ojca z żoną i nagle lista gości by się bardzo wydłużyła – zdradziła.
Takiej relacji matki z córką w show-biznesie sporo gwiazd może pozazdrościć jedynie pozazdrościć. Gratulujemy.
