Katarzyna Dowbor o konkurencyjnych programach Doroty Szelągowskiej. Mogłyby połączyć siły? [WIDEO]

Katarzyna Dowbor jest obecnie jedną z największych gwiazd stacji Polsat. Zanim jednak do tego doszło, musiała pokonać krętą i wyboistą drogę. Najpierw pracowała dla Programu III Polskiego Radia. Rok później związała się z Telewizją Polską, dla której tworzyła felietony. Wkrótce jej potencjał został dostrzeżony i zaangażowano ją do roli prowadzącej. Była gospodarzem m.in. Pytania na śniadanie.

Katarzyna Dowbor

Paulina Pucuła

25 lutego 2022, 07:00

62-latka występowała także sporadycznie w serialach i filmach takich jak: Na dobre i na złe, Duża przerwa, W labiryncie czy Jest jak jest. W 2013 roku przeszła do komercyjnej stacji. Od tego momentu prowadzi program Nasz nowy dom, który cieszy się niesłabnącą popularnością. Format ten polega na odnawianiu domów ubogich rodzin, których na to nie stać. Remonty trwają średnio 5 dni, a mieszkańcy ten czas spędzają w hotelu. Gdy wracają, nie mogą uwierzyć w to, jakie zmiany zaszły w ich domach.

Katarzyna Dowbor o programach Doroty Szelągowskiej:

Niewątpliwie konkurencją dla programu Katarzyny Dowbor jest Dorota Szelągowska, która na antenie TVN-u również działa w kierunku wnętrzarskim. Gwiazda jest prowadzącą kilku programów o designie, a także posiada własne biuro projektowe, do którego poszukuje nowego pracownika.

Katarzyna w rozmowie z reporterką Jastrząb Post wyjawiła, że bardzo lubi Dorotę i chętnie ogląda jej programy:

Oglądam bardzo dużo programów o designie, o urządzaniu wnętrz. To nas inspiruje. Lubię wiedzieć, co się dzieje. Ja w ogóle sama urządzam swój dom, bez architekta. To jest moja pasja. Lubię mieć różne nowe rzeczy, dlatego oglądam też te programy. Cenię i szanuję Dorotę, nie uważam, żeby to była konkurencja. Bardzo fajnie, że coraz więcej takich programów powstaje, bo dzięki temu coraz więcej osób ma nowe domy. Jestem absolutnie przekonana, że dla dobra tych, którzy takich nowych domów potrzebują, takie nowe programy powinny powstawać w każdej telewizji, ja jestem za.

Czy Panie myślały o połączeniu sił?

Jeszcze takiego pomysłu nie było. Natomiast myślę, że zarówno ja ani Dorota nie mamy na to czasu. Ja jestem wiecznie w trasie, wiecznie w drodze, ona tak samo. Ona ma małe dziecko, ja z kolei mam bardzo dużo zwierząt, więc trochę byśmy chciały pomieszkać, podejrzewam.

Wolicie program Katarzyny Dowbor czy Doroty Szelągowskiej?