Katarzyna Cichopek martwi się o córkę. "Musi zobaczyć, jak jest ciężko"

Katarzyna Cichopek myśli już o przyszłości swoich dzieci. Stara im się ułatwić dorastanie? Wyznała, czego pragnie jej córka.

Katarzyna Cichopek jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskim show-biznesie. Zadebiutowała w serialu "M jak miłość", gdzie zdobyła sympatię widzów jako Kinga Zduńska. W ostatnim czasie zasłynęła również jako gospodyni programu "Halo, tu Polsat", gdzie wspólnie z Maciejem Kurzajewskim tworzy duet prowadzących. Katarzyna Cichopek jest również szczęśliwą matką dwójki dzieci. Jej córka, Helena Hakiel, już teraz wykazuje talenty, które mogą pomóc jej zaistnieć w świecie show-biznesu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mimo rozwodu z Marcinem Hakielem Katarzyna Cichopek stara się zapewnić dzieciom wszystko, czego potrzebują. Helena i Adam są coraz starsi i potrafią się sami sobą zająć.

Mam nastoletnie dzieci, które są już bardzo samodzielne. Syn już absolutnie sam się sobą zajmuje, natomiast córka jeszcze jest w takim fajnym wieku, bo jeszcze trochę jest dzieckiem, a już trochę panienką i oczywiście mamy swoje kobiece sprawy i rozmawiamy - wyznała gwiazda Plejadzie.

Okazuje się, że Helenka może już nie chcieć być odprowadzona do szkoły, nawet pierwszego dnia w nowym roku szkolnym.

(...) myślę, że już to nie jest ten moment, że za rączkę będę ją odprowadzała do szkoły. To już będzie takie: "Okej, mamo, to ja lecę, a ty tu zostań - stwierdziła Cichopek.

CZYTAJ TAKŻE: Córka Katarzyny Cichopek w nowej odsłonie. Cóż za kolor włosów! Ciekawe, co na to Marcin Hakiel

Helenka Hakiel ma już całkiem nieźle sprecyzowane zainteresowania. Czy można się dziwić, że ciągnie ją do świata artystycznego i show-biznesu? Jak zapatruje się na to Katarzyna Cichopek? Aktorka martwi się, że jej córce nie będzie lekko w życiu.

Moja córka jest utalentowana i muzycznie bardzo i tak artystycznie i widzę, że ją ciągnie w tym kierunku. Jestem z niej bardzo dumna, będę ją wspierać. Wiem, że będzie miała ciężko — są plusy i minusy, ale chcę otworzyć jej ścieżkę w sensie takim, że nie będę jej w niczym ograniczać. Będzie miała na coś ochotę, będziemy próbowały. Też musi doświadczyć życia telewizyjnego. Zobaczyć, jakie jest ciężkie - powiedziała aktorka i prezenterka.