Katarzyna Zielińska świętuje 6. urodziny synka. Tortem przebiła wszystkie gwiazdy. Tylko… jak to jeść?

Katarzyna Zielińska bardzo udanie dzieli swoje życie między pracę i rodzinę. Nie zrezygnowała z kariery, dzięki której realizuje się w ukochanym zawodzie i stała się jedną z najbardziej lubianych i rozpoznawalnych aktorek polskiego kina. Prywatnie jest mamą dwóch uroczych chłopców – Henia i Aleksandra, których tatą jest Wojciech Domański.

Kasia Zielińska z synem

Aneta Błaszczak

3 stycznia 2021, 08:00

Razem stworzyli kochający dom, w którym ich synowie mogą bezpiecznie i w poczuciu miłości rozwijać się i dorastać. W jednym z wywiadów Kasia przyznała, że życie, jakie prowadzi, to spełnienie jej marzeń:

Marzyłam, przyznaję. Ale też ciężko na to pracuję. Myślę, że pozytywna głowa mojego taty mi w tym szalenie pomaga. Ciągle się czegoś uczę, na przykład od dzieci wybaczania światu. Czasami się zdenerwuję, pokrzyczę, a Henio, który ma dopiero cztery i pół roku, mówi: „Dobra, mama, daj spokój, już nie miej takiej skwaszonej miny”. Ja wtedy myślę: Boże, jak on szybko wybacza. Mógłby być na mnie zły, bo naprawdę miałam gorszy dzień, ale on odpuszcza, nie obraża się, nie chowa urazy. Uczy mnie tego. Uczy mnie, że zawsze można być lepszym – powiedziała w Vivie! w 2019 roku.

Teraz ten mądry chłopiec skończył 6 lat, a jego mama zadbała o to, żeby miał najlepsze urodziny i wymarzony tort.

Starszy syn Kasi Zielińskiej: Ile ma lat? Zdjęcia z urodzin.

Henia, starszego syna Zielińskiej i Domańskiego, pamiętamy jako maluszka, a tu już chłopiec na schwał. Do tego napawa swoją mamę dumą. Kasia dała temu wyraz, pisząc piękne życzenia na Instagramie:

Od 6 lat jest mi najlepiej na świecie.Heniuś, mój mistrz, przewodnik po pięknym i dobrym świecie, wrażliwy, uważny na drugiego człowieka, z sercem na dłoni.Jestem dumna, że mogę być Mamą takiego człowieka.Tylko tulić tulić tulić.

Do tego pokazała, jaki piękny tort przygotowała dla syneczka. Takiego nie miało żadne dziecko gwiazdy. Ani Socha, ani Kożuchowska nie zafundowały swoim pociechom takiego wyrobu marzeń. Tylko jak go jeść? Pewnie wyobraźnią, tak jak powstał. Przyznajcie, że jest cudny?

Dzisiaj upiekłam tort z piasku i muszel. Taki z Heniowego marzenia – napisała Zielina.

Nie zabrakło oczywiście i takiego realnego ciasta, rzeczywiście do zjedzenia. Jest równie piękny. Ozdobiony balonami i co może zaskakiwać, podobizną Pippi Langstrumpf, bohaterki powieści Astrid Lindgren, którą kochają już całe pokolenia dzieci.

Coś czujemy, że Henio miał cudowne urodziny. Zajrzyjcie do galerii.