NewsyKasia Sokołowska w czasie kwarantanny poukładała swoje życie: "Nastała zdrowa regularność". A jak było kiedyś?

Kasia Sokołowska w czasie kwarantanny poukładała swoje życie: "Nastała zdrowa regularność". A jak było kiedyś?

Katarzyna Sokołowska czas kwarantanny spędza bardzo aktywnie. Jurorka Top Model, to kobieta, która ma mnóstwo zawodowych zobowiązań i nawet w czasach zarazy pracuje nad wieloma nowymi projektami. W zeszłym roku stworzyła swoją własną markę butów Emeralds and Crocodiles, która już odnosi swoje pierwsze sukcesy na rynku. Jest również dyrektor artystyczną hotelu Lake Hill Resort & Spa, a jak wiadomo, branża hotelarska w czasach pandemii nie ma łatwo. O tym, jak spędza kwarantannę, opowiedziała na łamach dwutygodnika SHOW.

Kasia Sokołowska

Katarzyna Sokołowska o sposobach na kwarantannę

Gwiazda to pełna życia i optymizmu osoba, która na co dzień współpracuje z wieloma osobami. Mimo że czas kwarantanny spędza w swoim mieszkaniu w Warszawie, to kontakty międzyludzkie ograniczyła do niezbędnego minimum. Dzięki internetowi i technologii nadal pozostaje w stałym kontakcie ze wszystkim współpracownikami.

Wbrew pozorom jestem szalenie zapracowana! Epidemia zastała mnie w trakcie kilku projektów mediowych i artystycznych. Mimo że zdalnie, wciąż mogę nad nimi pracować – zdradziła.

Epidemia koronawirusa zatrzymała Sokołowską w domu, ale gwiazda potrafi odnaleźć w tym również dobre strony. Zaczęła dzielić swój dzień na pracę, odpoczynek i sprawy domowe. Kasia zalicza się do grona osób, które wolne chwile wykorzystują na gruntowne porządki.

I ja też w tych chwilach robię to, co wszyscy: porządkuję dom, dokumenty i to jest fantastyczne! Oczyszczające. Mogę też skupić się na moich ukochanych książkach.

Sokołowska jak nikt inny potrafi zarażać optymizmem, ale zdaje sobie również sprawę z powagi sytuacji. Przeraża ją to, co obecnie dzieje się w kraju i za granicą.

To szokujący widok. Nie pamiętam, żeby to miasto, które mnie otacza, a które widzę z okna, było tak wyludnione i ciche. Wstrząsające jest to zestawienie kiełkującej wiosny z brakiem ludzi na ulicach. Pojawił się wzmożony lęk o zdrowie i o bliskich. Ratuje mnie mój optymizm i wrodzona aktywność.

Jurorka Top Model odnalazła również wiele pozytywów w patowej sytuacji:

Moje życie było totalnie szalone: wiele godzin pracy, brak snu, jedzenie o dziwnych porach. Teraz nastała zdrowa regularność. Jako optymistka znajduję tu jakieś dobre strony.

Warto wziąć przykład z Kasi i zacząć widzieć szklankę do połowy pełną…