Kasia Nosowska pochwaliła się nowym, olśniewającym uśmiechem: „Nie będę szła w zaparte, że nic nie robiłam”
Kasia Nosowska jest jedną z najbardziej popularnych i utalentowanych gwiazd polskiego show-biznesu. Doskonale odnajduje się zarówno w roli wokalistki, autorki tekstów, jak i felietonistki czy pisarki. Na swoim koncie ma dwie książki: A ja żem jej powiedziała oraz Powrót z Bambuko. Oba tytuły w krótkim czasie stały się bestsellerami oraz przyciągnęły do niej kolejnych fanów.
28.11.2021 | aktual.: 29.11.2021 11:25
Popularność Nosowskiej przeniosła się również do sieci. Gwiazda aktywnie udziela się na Instagramie, a jej publikacje śledzi już ponad 520 tysięcy internautów. Na swoim profilu skupia się nie tylko na karierze zawodowej, ale i na życiu codziennym. Podąża z duchem czasu i przygląda się działalności innych influencerów. To za ich przykładem nagrała unboxing paczki od Natalii Siwiec – na wzór profesjonalistów, przetestowała kosmetyki znajdujące się w zestawie.
Czy zdziwilibyście się, gdybym nagle zrobiłabym wam zupełnie niecodzienny unboxing? Na bank byście się zdziwili! To jest tak bardzo niemożliwe, to jest szokujące, ale jednak się wydarzy za chwilę. Świećcie na to! – powiedziała.
Tym razem Kasia postanowiła otworzyć się przed fanami i przyznała, że ingerowała w swoją urodę. Zmiany widoczne są gołym okiem.
Kasia Nosowska pochwaliła się nowymi zębami. Jak wygląda?
To, co wyróżnia Kasię w social mediach, to szczerość. Otwarcie mówi o tym, co jej się nie podoba, ale i nie ukrywa przed swoimi fanami, że wprowadziła do swojego życia jakieś zmiany. Podczas pierwszego live'a na Instagramie usiadła blisko telefonu komórkowego, dzięki czemu internauci mogli dokładnie przyjrzeć się jej twarzy. Była wokalistka zespołu Hey niezwłocznie przyznała, że ma nowe zęby.
Jestem tu blisko i pewnie zwracacie uwagę na moje ząbki. Tak, dobrze widzicie. Nie będę szła w zaparte i nie będę mówiła: „absolutnie, nic nie robiłam z zębami” — zaczęła.
Gwiazda przyznała, że dzięki wizycie u dentysty zyskała nową energię i teraz bardzo dużo się uśmiecha. Wcześniej zdarzało jej się to bardzo rzadko.
Oszalejecie, jak ja nagle będę pozytywna. Jak ja będę się głośno śmiała. Otóż jest to możliwe, żeby mieć wypoczęte ząbki - dodała.
W trakcie transmisji przytoczyła również zabawną historię z gabinetu stomatologicznego. Przyznała, że podczas jednej z wizyt wystosowała do specjalistki szczególną prośbę, która wprawiła ją w osłupienie.
Pani stomatolog się mnie pyta: „A jakie chciałby mieć pani zęby?”. A ja mówię, że właściwie to bym chciała mieć dwa zęby — górny i dolny i białe jakich świat nie widział. I ta pani przerażona mówi tak: „Ale, aż tak białe?”. Ja mówię: „tak”, na co ona: „Bo my to tak raczej… może jednak coś bardziej naturalnego?”. Ja mówię: „Pani pomyślała, że ja tak na serio? Nie no, nie chcę mieć takich białych, że aż będą mordować. Po prostu takie, żeby były wypoczęte”. Ona odetchnęła z ulgą.
W naszej galerii znajdziecie aktualne zdjęcia Kasi. Prawda, że wygląda fantastycznie?
