Kasia Cichopek i Marcin Hakiel razem na imprezie. Na taki rozwój sytuacji czekały tysiące fanów pary. To przełom?
Kasia Cichopek i Marcin Hakiel przez lata byli jedną z najpopularniejszych par polskiego show biznesu. Ona jest piękną aktorką, która zyskała sławę w M jak miłość, on – przystojnym tancerzem. Niestety ich związek ostatnio się posypał. Od tej pory ex-partnerzy dzielą się ze sobą opieką nad dwojgiem dzieci: Heleną i Adamem.
Początkowo zarówno Cichopek, jak i Hakiel, zdeklarowali się do niekomentowania tego, dlaczego zakończyli związek. Ze wspólnej umowy wyłamał się tancerz, który odwiedził program Oli Kwaśniewskiej i sugerował w nim, że w życiu żony ktoś się pojawił:
Chyba najtrudniejszy moment, który w tej całej sytuacji był taki, to moja była partnerka od jakiegoś czasu prosiła już o wolność, więcej wolności, przestrzeni. Ja jej to dałem, no a pewnego dnia się okazało, że ta wolność ma imię. To jest coś, na co nie byłem przygotowany i wydaje mi się, że na takie coś nie można być przygotowanym po prostu. Bo gdzieś przez te 17 lat zawsze ją kochałem i dogadywaliśmy się.
Marcin później zaczepiał żonę jeszcze kilka razy. Na przykład sugerował, że ma na jej temat informacje, które mogłyby ją postawić w złym świetle. Oprócz tego chwalił się fanom, że kobiety zainteresowane kontaktem dobijają się do niego drzwiami i oknami.
Mam trochę propozycji na Instagramie (śmiech). Kumple się teraz ze mnie śmieją, że jestem jednym z bardziej znanych rozwodników. Nie nadążam czasem z odpisywaniem. (…) To jest do mnie novum. Kilka dni po opublikowaniu oświadczenia (o rozstaniu) zaczęły do mnie przychodzić wiadomości. Najpierw było po dwadzieścia. Kiedyś było po sto ileś. Dostaje wiele ciężkich historii. Po tym, co ja u siebie opublikowałem, pisze do mnie bardzo dużo kobiet. Mówią o tym, co przeżyły. Muszę przyznać, że moja historia nie jest ciężka (w porównaniu z nimi). Z niektórymi porozmawiałem. Nawet gdzieś na jedną kawę się spotkaliśmy – wyznał.
Kasia Cichopek i Marcin Hakiel na jednej imprezie. Co się stało?
Kasia nie rewanżuje się Marcinowi docinkami. Dodatkowo dziś pojawiła się razem z nim na jednej imprezie. Niestety nie wiemy, czy byli partnerzy ze sobą rozmawiali, ale sama obecność w tym samym miejscu świadczy, że ich relacje nieco się poprawiły. Kasia dopingowała na miejscu córkę, Helenę, która wystąpiła na scenie i pokazała, jak tańczy. Wydarzenie odbyło się w Teatrze Roma.
Zarówno aktorka, jak i tancerz, dodali na swoich Instastory wiele zdjęć i filmików z wydarzenia. Budzący sporo emocji influencer zadał na imprezie szyku w szykownym garniturze, białej koszuli i brązowych lakierkach, przez co wyglądał niczym filmowy James Bond.
Dajcie znać w komentarzach, czy lubicie Kasię Cichopek i Marcina Hakiela.
