Kasia Cichopek PUBLICZNIE wbija szpilę Joannie Opoździe. Nie spodobał jej się pomysł aktorki o adopcji dziecka
Joanna Opozda pod koniec lutego 2022 roku po raz pierwszy została mamą, a na świecie pojawił się jej synek. Nie udało się jednak jej małżeństwo z Antkiem Królikowskim i dziecko wychowuje sama.
16.02.2023 | aktual.: 16.02.2023 18:17
Aktorka świetnie odnalazła się w macierzyństwie. Ma też ogromne wsparcie swojej mamy, ale dla Vincenta jest zdolna do największych poświęceń i odnajduje w sobie niespotykane pokłady siły. O wszystkim opowiedziała przed naszą kamerą.
Nie każda samotna mama ma takie możliwości, jakie ja mam, nie każda samotna mama ma taką wspaniałą mamę, jak ja mam. To jest trudna sytuacja, bo samodzielne macierzyństwo nigdy nie jest proste. Ale myślę, że daję radę. To macierzyństwo dodało mi sił. Na początku nie było łatwo. Ale mój synek jest taką motywacją dla mnie. Wszystko, co robię- robię z myślą o nim - mówiła reporterce Jastrząb Post.
Ostatnio nieco się otworzyła i zdradziła, że nie chce, żeby jej syn był jedynakiem. Na pytanie fanki na Instagramie odpowiedziała, że myśli już o powiększeniu rodziny. Tym razem jednak chciałaby adoptować dziecko.
Chciałabym kiedyś zaadoptować dziecko. Dzisiaj nawet o tym czytałam. Pożyjemy zobaczymy - odpisała na pytanie o kolejne dziecko.
Na pewno nie spodziewała się, że jej pomysł na powiększenie rodziny będzie tematem rozważań w Pytaniu na śniadanie.
Kasia Cichopek komentuje pomysł Joanny Opozdy na powiększenie rodziny
Temat poruszyła Marta Surnik w kąciku śniadaniówki Czerwony dywan:
Joanna Opozda oznajmiła, że chciałaby mieć kolejne dziecko. W tym momencie wychowuje samodzielnie synka. Ale na pytanie, czy chciałaby mieć jeszcze dzieci, odpowiedziała, że owszem i zastanawia się nad adopcją. I podobno już nawet zaczęła czytać na ten temat. Więc oczywiście burza w sieci, fani nie mogą się doczekać kolejnych kroków - powiedziała.
Kasia Cichopek postanowiła także odnieść się do tych rewelacji, ale zrobiła to z umiarkowanym entuzjazmem.
To jest długa droga. No ale, oczywiście, no... piękny pomysł. Oby takich więcej - powiedziała.
Prezenterki śniadaniówki zaczęły się zastanawiać także nad potencjalnymi intencjami Joanny Opozdy - dlaczego publicznie mówiła o powiększeniu rodziny. Nie zabrakło też szpilki.
Tak właśnie wygląda podgrzewanie atmosfery wokół siebie. No bo to jest bardzo odważna deklaracja - stwierdziła Surnik.
Cichopek także dodała swoje trzy grosze:
Tak. Miejmy nadzieję, że za tym nie idzie chęć podgrzewania atmosfery wokół siebie tylko miłość do dziecka. To jest bardzo delikatny temat - usłyszeliśmy.
Pewne jest, że Joanna Opozda nie spodziewała się, że jej stwierdzenie będzie komentowane publicznie w śniadaniówce. Nie wydaje nam się, że stwierdzenia, które tam padły, jej się spodobają. Co wy na to?
