Kasia Cichopek i Marcin Hakiel spotkali się pod domem. Rozmowę przy dzieciach uwiecznili paprazzi. Zdjęcia pokazują, jak naprawdę wygląda ich relacja

Latem ich dzieciom na pewno nie zabraknie atrakcji. Wakacje rozpoczęli od wyjazdu z mamą na Mazury, później chłopiec udał się na obóz, a teraz rodzeństwo razem z tatą spędziło kilkanaście dni w Stanach Zjednoczonych. Marcin relacjonował ich wyprawę w sieci, a widoki zapierały dech.

W czasie gdy tancerz z dziećmi zwiedzali między innymi studio filmowe - Universal Studios i park rozrywki w Los Angeles, Kasia poświęciła się pracy. Jednak gdy tylko dzieci znowu wróciły do Polski, stęskniona mama, pojechała je odebrać. Było to jedno z nielicznych spotkań po rozstaniu gwiazdy TVP i jej męża. Wcześniej jak wiadomo, tancerz miał spory żal do żony. Teraz zdaje się, że ich relacje się poprawiły.

Paparazzi uwiecznili moment, w którym Kasia przyjechała samochodem pod osiedle, na którym mieszkała z rodziną. Nie weszła jednak do środka. Czekała na maluchy pod blokiem. Dzieci zeszły do samochodu razem ze swoim tatą. Małżonkowie zamienili ze sobą kilka zdań, a tancerz pomógł zapakować walizki. Ich rozmowa była spokojna, a na twarzach pojawiły się uśmiechy.

Zdjęcia Kasi, Marcina i dzieci trafiły na okładkę tabloidu, którą zobaczycie w naszej galerii. Wygląda na to, że małżonkowie pogodzili się już z rozstaniem, a ich kontakty zaczynają wyglądać wzorowo.