Cichopek i Kurzajewski zafundowali widzom "Pnś" rozkoszne widoki. Nie obyło się bez tulenia i ukradkiem skradzionych całusów. Ale słodko!

Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski zaledwie kilka dni temu w końcu ujawnili publicznie, że łączy ich miłość. Zrobili to w dniu 40. urodzin Kasi, które celebrowali wspólnie w Izraelu. Nie da się ukryć, że mocno przyczyniła się do tego była żona dziennikarza. Paulina Smaszcz pozwoliła sobie na serie przykrych komentarzy skierowanych w stronę Macieja i jego nowej partnerki.

Tym samym internet był rozgrzany do czerwoności, a prowadzący Pytanie na śniadanie, żeby zakończyć wszelkie, plotki dodali w social mediach pierwsze wspólne zdjęcie. Zebrali pod nim lawinę gratulacji.

Kasia i Maciej natychmiast zostali jedną z najbardziej obserwowanych przez fanów par w show-biznesie. Nadal razem pojawiają się w śniadaniówce, a z komunikatu stacji wiadomo, że to się nie zmieni. Chociaż fani liczą na jakieś oznaki czułości przed kamerami, to będąc w pracy są bardzo profesjonalni i nie dają po sobie poznać, że łączy ich coś więcej.

We wtorkowy poranek para również pojawiła się na wizji, a jest to naprawdę wyjątkowy odcinek. Z okazji obchodzonego dzisiaj Dnia Kundelka w studiu były też szczeniaczki, będące pod opieką z jednej z fundacji. Przed wejściem na wizję Kasia Cichopek natychmiast zaopiekowała się uroczymi maluszkami. Tuliła je do siebie pod kocem, nie skąpiła im całusów i swoich uczuć. Zachęciła też swoich fanów do tego, aby rozważyli adopcję psiaka.

Te widoki zapewne rozczuliły fanów gwiazdy. Na kranie było widać, że Maciej również nie mógł oprzeć się urokowi szczeniaczków. Widać, że para uwielbia czworonogi. Zdjęcia tego, jak Kasia tuliła się do pieska zobaczycie w naszej galerii.