Cichopek i Kurzajewski zafundowali sobie królewską ucztę. Musiała kosztować fortunę. Tylko, gdzie oni zmieścili tyle dań?!
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski są parą od paru miesięcy. Formalnie potwierdzili swój związek w październiku 2022 roku podczas wakacji w Izraelu oraz Autonomii Palestyńskiej. Później para poleciała do Nowego Jorku, gdzie dziennikarz zaręczył się swojej pięknej wybrance. Ani Kasia, ani Maciej, ani przez chwilę nie ukrywają tego, jak wielką estymą się darzą.
10.02.2023 | aktual.: 10.02.2023 16:08
Od Maćka można się wiele nauczyć i jeszcze wiele przede mną – Kasia zachwalała partnera w wywiadzie dla Jastrząb Post. – Przede wszystkim stawiamy na partnerstwo. Mam wrażenie, że dobrze się rozumiemy, że dajemy sobie przestrzeń, na to, żeby każdy mógł gdzieś wyrazić siebie, poprowadzić program po swojemu. Oboje wychodzimy też z założenia, że to goście są gwiazdami przede wszystkim i to oni muszą mówić i chcemy dać im tę przestrzeń, żeby czuli się swobodnie i mieli ten komfort.
W tym tygodniu Katarzyna udzieliła kolejnego wywiadu naszej reporterce Karolinie Motylewskiej, dementując plotki, wedle których miałaby wziąć ślub podczas wypadu do Grecji.
Niewykluczone, że odwiedzimy Grecją wakacyjnie razem z dzieciakami. Ale to chyba nie o moim ślubie jest mowa – powiedziała stanowczo prowadząca Pytanie na śniadanie.
Choć para nie śpieszy się z formalizowaniem związku, to i tak stara się spędzać ze sobą każdą wolną chwilę. Kasia raz po raz relacjonuje w internecie wspólne spacery u boku ukochanego. Nierzadko towarzyszy im jej córka, Helena, która bardzo polubiła nowego partnera mamy. Z kolei wczoraj wieczorem Maciej pochwalił się ucztą, jaką urządził sobie wraz z narzeczoną.
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski urządzili królewską ucztę
Dziennikarz, z okazji Międzynarodowego Dnia Pizzy, udostępnił zdjęcie aż... 10 pizz, które zamówił z ukochaną.
Międzynarodowy Dzień Pizzy. Zdążyliśmy! Smacznego! – napisał pod kadrem, dając do zrozumienia, że taki dobór menu nie był przypadkowy.
Gdzie oni to wszystko zmieścili?! Mamy nadzieję, że pomogły im dzieci, bo przecież to tysiące kalorii. Takie dania zresztą są nie tylko tuczące, ale również coraz droższe, na co wpływa inflacja. Prezenterzy za tak królewską ucztę musieli zapłacić fortunę...
