Karolina Skiba kpi z prawicy na Instagramie. "Też cierpię na tę fobię"

Kto śledzi poczynania małżeństwa Skibów na Instagramie ten wie, za jaką opcją polityczną nie przepada para. Lider zespołu Big Cyc i jego świeżo upieczona żona nie szczędzą kąśliwych uwag na temat wszelkich potknięć prawicowych polityków, w szczególności tych należących do Prawa i Sprawiedliwości. Karolina Skiba po raz kolejny uderzyła w prezesa partii.

Wygrana opozycji w ostatnich wyborach parlamentarnych tylko zachęciła małżeństwo do wrzucania kolejnych postów na tematy polityczne. Jeszcze zanim rozpoczęła się jednak cisza wyborcza, żona Krzysztofa Skiby grzmiała na temat działań partii.

Tak było m.in. wtedy, gdy w swojej skrzynce znalazła gazetkę zawierającą cały szereg nacechowanych politycznie teorii. W przeciwieństwie do swojego męża, który ma słabość do długich, satyrycznych wypowiedzi, poczyniła krótki i dosadny komentarz.

Ostatnio na story Karoliny Skiby po raz kolejny pojawił się wpis, który nie przypadłby do gustu zwolennikom Prawa i Sprawiedliwości. Wrzucony przez nią mem przedstawia zdjęcie kaczki opatrzone opisem anatidaefobii, nietypowego lęku przed byciem obserwowanym przez kaczkę.

Tym samym w oczywisty sposób nawiązała do jednej z najbardziej znanych postaci polskiej prawicy, Jarosława Kaczyńskiego. Ostro?