Król Karol III po 19 latach zerwał z tradycją Elżbiety II. To tylko część rewolucji, której zamierza poddać monarchię
Król Karol III objął władzę wraz ze śmiercią matki, królowej Elżbiety II, która odeszła w wieku 96 lat. W swoim pierwszym orędziu do poddanych zobowiązał się do stania na straży wartości państwowych i Kościoła anglikańskiego.
22.10.2022 | aktual.: 22.10.2022 15:50
Nasze wartości pozostały i muszą pozostać, niezmienne. Rola i obowiązki monarchii również pozostają, podobnie jak szczególny związek i odpowiedzialność suwerena wobec Kościoła Anglii – Kościoła, w którym moja własna wiara jest tak głęboko zakorzeniona. Moje życie oczywiście zmieni się wraz z podjęciem nowych obowiązków. Nie będzie już możliwe, abym mógł poświęcić tak wiele mojego czasu i energii organizacjom charytatywnym i kwestiom, na których tak głęboko mi zależy. Wiem jednak, że ta ważna praca będzie kontynuowana w zaufanych rękach innych osób – zapowiedział.
Wraz z objęciem tronu przez Karola monarchia zaczęła przechodzić radykalne zmiany. Nowy władca zamierza znacznie odchudzić biurokrację, ograniczyć dwór do najbliższych krewnych oraz ukrócić samowolę księcia Harry'ego i Meghan Markle. Monarchia w jego optyce ma być nowocześniejsza, a przy tym skromniejsza i tańsza w utrzymaniu.
Jego Królewska Mość pod koniec tego tygodnia znów znalazł się w centrum zainteresowania mediów na całym świecie. Wszystko za sprawą wdrożenia kolejnej zmiany.
Król Karol III zerwał z tradycją Pałacu Buckingham
Dziennikarze zauważyli, że władca usunął z gabinetu w Pałacu Buckingham figurkę w kształcie lornetki, która należała do jego matki. Przedmiot dotychczas był umiejscowiony na jednym z mebli. Jego brak przykuł uwagę reporterów podczas spotkania Windsora z pakistańskim urzędnikiem Moazzamem Ahmadem Khanem.
Ozdoba znajdowała się w tym miejscu przez 19 lat i wzbudziła zainteresowanie prasy m.in. po audiencji Elżbiety dla ambasadora Gwinei – Ibrahima Haiary w 2018 roku. Zdjęcia gabinetu z czasów urzędowania królowej i jej następcy zobaczycie w galerii pod tekstem.
Trzymacie kciuki za Karola III i jego reformy?
