Anna Kalczyńska po dłuższej przerwie pokazała męża. Ależ się zmienił!

Anna Kalczyńska do redakcji TVN dołączyła na początku nowego stulecia. Rozwijała się tam w kilku programach, aż w końcu na dłużej zagrzała miejsce w programie Dzień Dobry TVN, gdzie pracowała z m.in. Robertem Kantereitem, Jarosławem Kuźniarem i Andrzejem Sołtysikiem.

Anna Kalczyńska (fot. Instagram)

Robert Sienkiewicz

10 września 2023, 15:40

W czerwcu br. stacja nieoczekiwanie poinformowała o zwolnieniu Ani ze śniadaniówki. Wraz z nią ze sprawowaniem obowiązków pożegnało się kilkoro innych prezenterów: Sołtysik, Agnieszka Woźniak-Starak, Małgorzata Rozenek oraz Małgorzata Ohme (więcej tutaj).

Z całego serca dziękujemy naszym dotychczasowym prowadzącym Ani Kalczyńskiej, Andrzejowi Sołtysikowi, Małgosi Ohme za wspaniałą współpracę, ich profesjonalizm, uśmiech, otwartość na drugiego człowieka. To wyjątkowa przygoda, która połączyła wszystkich w naszej redakcji. Jesteśmy im wdzięczni za każdy dzień spędzony wspólnie przy pracy nad programem. @annakalczynskam, Andrzeju, @gosiaohme, to dzięki Wam widzowie rozpoczynali poranki z energią i uśmiechem – brzmiał fragment oświadczenia telewizji.

Podczas ostatniej rozmowy z reporterką Jastrząb Post Karoliną Motylewską Anna wyznała, że tęskni za śniadaniówką. Niemniej jednak jest gotowa na nowe wyzwania.

Skłamałabym, mówiąc, że nie. To jest oczywiste, ja kochałam tę pracę, natomiast nie ma co rozpamiętywać przeszłości, to było, to jest coś, co minęło, co będę wspominała wielokrotnie bardzo dobrze, to były wspaniałe lata no i tyle, a teraz czas na coś innego – powiedziała.

Anna Kalczyńska zapozowała z mężem

Dziennikarka telewizyjna od 2007 roku jest żoną Macieja Maciejowskiego. Para ma troje dzieci: Jana, Hannę oraz Krystynę. Maciejowski niegdyś pracował w TVN. Dziś z kolei jest prezesem Gremi Media S.A. (więcej przeczytacie o nim w artykule Pudelka).

Kalczyńska raczej rzadko pokazuje małżonka w mediach społecznościowych, lecz na początku września zrobiła wyjątek. Pretekstem do tego było zazimowanie domku letniskowego w Chałupach.

Marne 3 godziny pracy i jesteśmy gotowi na nowy sezon 2024 w maju. Skończyliśmy pracę już po południu, kiedy słońce chowa się nad Fawelą, stąd cienie na naszych twarzach. Uwielbiam pracować z moim mężem. Wysiłek ten sam, ale efekty widać szybciej, poza tym pomagamy sobie i wzmacnia to nasze partnerstwo. Dziś – kolejny sukces – napisała pod wspólnym zdjęciem.

Następnie dodała nieco więcej o tym, co u nich słychać.

W małżeństwie – dynamika, jak wiadomo, jest zmienna. Nie tak dawno jeszcze to Maciek miał przerwę w pracy, a ja pracowałam, teraz role się odwróciły. Wzajemne wsparcie jest kluczowe, ale przede wszystkim nie ma co upierać się przy jednym tradycyjnym modelu: życie układa się często inaczej, niż byśmy to planowali, grunt to spokojnie układać kolejne życiowe tory razem. Fajnie mieć partnera, który to rozumie – zauważyła.

Poniżej zamieszczamy nowe zdjęcie Anny i Macieja oraz kilka starszych klisz.