Kaia Gerber pokazała pierwsze zdjęcie z partnerem. To dla niego miała zostawić Carę Delevingne
Związki Kai Gerber od dłuższego czasu intrygują kolorową prasę. Tabloidy jeszcze niedawno donosiły, że córka Cindy Crawford jest lesbijką. Podobno umawiała się ze starszą od siebie o 9 lat Carą Delevingne. Dowodem miały być zdjęcia paparazzi, wykonane podczas jednego z protestów, na którym modelki nie szczędziły sobie czułości.
Od ponad miesiąca mówi się, że Cara i Kaia się rozstały, a serce 19-latki skradł bardzo przystojny aktor. Kaia ma być w związku z Jacobem Elordi. Na początku września zakochani wybrali się na romantyczną kolację do jednej z nowojorskich restauracji. Później przyłapano ich na spacerze, podczas którego trzymali się za ręce.
Sami zainteresowani długo nie komentowali tego, co ich łączy. Wszystko stało się jasne, dopiero gdy głos zabrała jedna z ich fanek, która przyłapała ich w intymnej sytuacji. Internautka na Twitterze opisała całe zdarzenie:
Kaia Gerber potwierdza związek z przystojnym aktorem
Kaia Gerber długo nie reagowała na plotki. W niedzielę postanowiła jednak przerwać milczenie. Córka Cindy Crawford udostępniła fotografię z imprezy halloweenowej, na której bawiła się z Jacobem. Ciężko jednak mówić o przypadkowym spotkaniu dobrych znajomych. Dowód? Para przyszła jako duet, w idealnie pasujących do siebie i dokładnie przemyślanych stylizacjach. Przebrali się za legendarną, hollywoodzką parę – Elvisa Presleya i jego żonę Priscillę.
Zdjęcia z imprezy Kaia udostępniła na Instagramie. W opisie umieściła jedynie fioletowe serce i oznaczyła autorów jej spektakularnego looku.
Post zachwycił internautów. W komentarzach komplementują wspólny debiut partnerów. Wielu z fanów trzyma kciuki za nowy związek nastoletniej gwiazdy wybiegów.
- Pięknie razem wyglądacie. Jak dla mnie jest to para na medal.
- Bardzo kreatywne te Wasze stroje. Ciekawy pomysł, bardzo mi się podoba.
- Idealnie do siebie pasujecie. Jesteście dla siebie stworzeni, pięknie się razem prezentujecie.
Też uważacie, że nowy chłopak pasuje do Kai? Dajcie znać w komentarzach.
