Justyna Żyła ostro zareagowała na krytykę Internautów. Zarzucili jej, że promuje się na nazwisku męża!
Ostatnio naprawdę dużo mówi się o rozwodzie Justyny Żyły i Piotra Żyły, oraz o skandalu, który do tego rozwodu doprowadził. Justyna przyłapała męża na zdradzie, on nie wyparł się kochanki, więc żona wyrzuciła go z domu i poinformowała o tym media. Przepychanka rozpoczęła się na dobre, a małżonkowie przez długie tygodnie obrzucali się inwektywami w sieci. Po okładce Justyny dla Playboya spór na moment ucichł. Później gruchnęła wieść, że para się rozwodzi.
03.09.2018 13:05
Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Justyna została zauważona przez media, podobno proponuje jej się nawet udział w kilku dużych telewizyjnych programach. Odwiedziła też Dzień Dobry TVN i najwyraźniej tak polubiła kamery, że postanowiła przenieść swoje kulinarne przygody z Instagrama na YouTube. Założyła konto o nazwie UwaŻyła i zaczęła nagrywać vlogi z przepisami.
Nazwa nie spodobała się fanom Piotra, którzy uważają, że Żyła żeruje na nazwisku męża. Kobieta postanowiła ostro skomentować hejt, który wylał się na nią pod pierwszym wideo:
Na moje nazwisko pracowałam 12 lat, będąc żoną Piotra, bo na sukces skoczka pracuje nie tylko on, ale i cała jego rodzina. Nie chcę wracać do tego, co było. Powoli godzę się z takim stanem rzeczy. Teraz chcę realizować marzenia, znaleźć na to czas, bo przecież pracuję i wychowuję dwójkę dzieci - powiedziała w rozmowie z Fleszem
Myślicie, że to, co robi, obroni się samo? Zobaczcie i oceńcie.
