Justyna Żyła ostrzega partnerkę Piotra. Mówi o psychicznej i FIZYCZNEJ krzywdzie. Zrobiło się nieprzyjemnie

Justyna Żyła była bohaterką kolorowej prasy, kiedy rozwodziła się ze znanym skoczkiem narciarskim, Piotrem Żyłą. Krótko po rozstaniu wzięła udział w sesji dla Playboya, zatytułowanej znamiennym Góralu, czy ci nie żal. Potem dała wątpliwy popis w Tańcu z gwiazdami. Szybko odpadła i została okrzyknięta najmniej utalentowaną uczestniczką w historii show, co wcale jej nie zdeprymowało i nadal bywała na tzw. ściankach.

Obecnie swoją działalność przeniosła do social mediów i trzeba przyznać, że ma sporą grupę fanów, którzy obserwują jej wpisy i bronią w konflikcie z byłym mężem, który co jakiś czas się zaognia.

Wśród jej publikacji na Instagramie, oprócz zdjęć apetycznych dań, są dosyć kontrowersyjne posty, bo właśnie tam ona i Piotr toczą wojenki. Niedawno rozwścieczyło ją to, że Marcelina Ziętek pojawiła się w czerwonym, pięknym aucie. W jej relacji pojawił się pełen żalu wpis, który może nie do końca był zrozumiały, ale chodziło o to, że Piotr pozbawił ją i dzieci środka transportu:

Marcelina Ziętek odpowiedziała, czego Justyna nie pozostawiła bez komentarza. Stwierdziła, że jest ofiarą kłamstw i manipulacji, po czym zapowiedziała, że podjęła odpowiednie kroki, by prawda wreszcie zagościła w tym cyrku.

Justyna Żyła ma w sobie wiele żalu. Niekiedy wycofuje się i wydaje się, że wszystko zaczyna się układać, a wtedy ona wyskakuje z nowymi zarzutami. W rozmowie z Pudelkiem powiedziała, co sądzi o Piotrze i Marcelinie. Skomentowała ich ostanie konflikty w social mediach. Napisała, że będąc z Piotrem, doznała krzywdy fizycznej i psychicznej.

Po tak mocnych słowach Piotr Żyła powinien zapaść się ze wstydu pod ziemię. Marcelinie Ziętek Justyna życzy jak najlepiej, ale jednocześnie ostrzega ją.

Jak myślicie, jaka będzie odpowiedź pary?