Justyna Steczkowska i jej agentka zakończyły współpracę po 5 latach. Jest oświadczenie

W tym tygodniu aż dwie gwiazdy zakończyły współprace z menadżerami. Sporym zaskoczeniem jest oświadczenie, które pojawiło się na Facebooku Justyny Steczkowskiej. Gwiazda udostępniła informację o zakończeniu współpracy z Moniką Kordowicz, która zajmowała się jej karierą od 5 lat.

Justyna Steczkowska zwolniła Monikę Kordowicz

Karol

12 września 2015, 05:00

Panie rozstały się w zgodzie. Obie zgodnie uznały, że nadszedł czas na nowe wyzwania. Justyna planuje teraz skupić się na promocji płyty nagranej z Bobanem Markoviciem, a Monika Kordowicz podejmie się nowych wyzwań. Agentka otworzyła agencję Off Beat, która zajmuje się karierami Natalii Nykiel czy Marii Sadowskiej.

Drodzy Państwo, uprzejmie informuję, że wraz z Justyną Steczkowską zakończyłyśmy współpracę. Justynie bardzo dziękuję za wspólne lata pracy twórczej, fanom za istnienie i kontrahentom za wspieranie naszych odważnych pomysłów. To był czas wyzwań i ciężkiej pracy. Nadchodzi kolejny etap. Justyna przez 20 lat kariery - poszukuje, rozwija się, szuka, zaskakuje. Skręca, nie boi się. Tego się od niej nauczyłam. Na koniec chciałam podziękować wszystkim ludziom, którzy byli zaangażowani w projekty w ciągu ostatnich 5 lat. Efekty widać i przede wszystkim słychać :)Justynie, że mogłam być częścią tej podróży, a na koniec zacytuję Walta Disney'a: "Sposobem na zaczęcie jest skończenie mówienia i podjęcie działania".

Dziękuję! Monika Kordowicz

Na zmiany we współpracy zdecydowała się także znana polska blogerka - Tamara Gonzalez-Perea, która podziękowała za współpracę Filipowi Mecnerowi (agentowi Małgorzaty Rozenek i Anny Starmach).

Drodzy, informuję, że z dniem wczorajszym (9.09.15) zakończyła się moja współpraca z agencją Filip Mecner Artist Management. Technicznie bez zmian - w sprawach reklamowych prosze nadal o kontakt pod stałym mailem.

Czy będą kolejne rozstania w show-biznesie?

Justyna Steczkowska
Impreza Gucci w Domu Handlowym Vitkac
Fotografia: ONS
foto: Daniel Wysocki/ONS — Fotografia: ONS