U Justina Biebera i Hailey Baldwin robi się nieciekawie. Porażające doniesienia zagranicznej prasy

Tylko czy rzeczywiście są tacy szczęśliwi? Tabloidy mają co do tego sporo wątpliwości.

Zaledwie dwa miesiące po ślubie Biebera i Baldwina, Life & Style poinformowało, że nowożeńcy już zmierzają do rozwodu. Według informatora zdali sobie sprawę, że popełnili ogromny błąd.

Jednak Instagramy pary pokazują coś zupełnie innego. Otwarcie tam mówią, że bardzo się kochają. Bieber szczególnie upodobał sobie komentarz: Moja żona jest niesamowita. Umieszcza go pod wieloma zdjęciami pięknej modelki.

W lutym 2019 r. OK! twierdził, że para rozwiodła się po zaledwie 139 dniach z powodu tego, że Bieber w tajemnicy przed żoną spotkał się z byłą dziewczyną, Seleną Gomez.

To wtedy Baldwin rzekomo postanowiła skończyć małżeństwo po odkryciu, że Bieber wrócił do Gomez. Podobno Justin potajemnie spotkał się ze swoją byłą dziewczyną w domu wspólnego przyjaciela, gdzie powiedział Selenie, że zawsze będzie ją kochał… Przyznał też, że z Hailey to nie to samo i że małżeństwo było wielkim błędem. Wiadomość o tajnym spotkaniu w jakiś sposób dotarła do Baldwin, która była wściekła.

Przedstawiciel Biebera, który jest uprawniony do wypowiadania się w jego imieniu, powiedział, że ta historia była wyssana z palca i nie miała żadnego pokrycia w rzeczywistości.

Zaledwie miesiąc później Mirror poinformowało, że Hailey Baldwin zadzwoniła do prawników od rozwodów. Tabloid twierdził, że ona nie rozumie, dlaczego nie mogą po prostu cieszyć się życiem razem, więc skonsultowała się na wypadek, gdyby zdecydowała się go opuścić.

Takich historii o rozwodzie pary pojawiło się sporo od czasu ich ślubu. Żadnej z nich nie potwierdzili przedstawiciele młodych małżonków.