Julia Żugaj o zajęciu 2. miejsca w programie "Taniec z gwiazdami", tatuażach i... miłości do tanecznego partnera

Finałowy odcinek "Tańca z gwiazdami" przysporzył i widzom, i tancerzom ogromnych emocji. O zwycięstwo walczyli Vanessa Aleksander, Julia Żugaj i Maciej Zakościelny. Gwiazdy zatańczyły po trzy tańce, a następnie widzowie zdecydowali o ostatecznych wynikach 15. edycji. Według nich najlepsza była Vanessa Aleksander, która wyprzedziła influencerkę i aktora. Mimo zajęcia 2. miejsca, Julia czuje się spełniona, o czym opowiedziała naszej dziennikarce, Karolinie Motylewskiej.

Po zakończeniu programu Julia Żugaj była bardzo szczęśliwa. Z pewnością musiała myśleć o ewentualnej wygranej w "Tańcu z gwiazdami", jednak jak sama przyznała, sam udział w finale był już jej zwycięstwem. Podkreśliła również, że pozostałe pary, które znalazły się w finale, radziły sobie wyśmienicie i to nie wstyd przegrać ze świetnie tańczącą Vanessą Aleksander.

Dzisiaj, wchodząc do studia, powiedzieliśmy sobie, że co by się nie zadziało, to czujemy się wygrani. Bez znaczenia czy byłoby to 1., 2. czy 3. miejsce. Uważam, że wszystkie trzy pary zasługiwały na to, żeby wygrać. W tym ostatnim tygodniu widziałam, ile wszyscy trenowali i dawali z siebie. Jeśli każdy z nas daje 150%, to później nie ma znaczenia, jak ten ranking się poukłada — zdradziła Julia Żugaj.

Co ciekawe influencerka zdradziła, że nie myślała o tym, dokąd uda jej się zajść. Jej marzenie spełniło się po zatańczeniu w pierwszym odcinku "Tańca z gwiazdami" i podkreśliła, że... już wtedy mogła odpaść. Poza tym nie spodziewała się, że będzie w stanie awansować aż do wielkiego finału.

Chyba o tym nie myślałam. Progresowałam z odcinka na odcinek. Po pierwszym to były takie emocje (...), bo spełniłam swoje największe marzenie. Dzisiaj miałam podobnie, jak wchodziłam do studia. Trochę nie wierzę, że dotarłam aż do finału. Niesamowite emocje, ale nie spodziewałam się, że tak daleko dojdziemy — zaznaczyła influencerka.

Zobacz: TYLKO U NAS! Doda pogodziła się z Edytą Górniak! Mamy komentarz. "To koniec pewnej epoki"

Kilka dni temu w na social mediach Julii Żugaj pojawiło się zdjęcie z salonu tatuażu. Gwiazda wybrała się tam z tanecznym partnerem, Wojciechem Kuciną, z którym postanowili zrobić sobie wspólne dzieło. Chodzi o Kryształową Kulę w tanecznym obuwiu. W wywiadzie dla naszej redakcji zdradzili, że na pomysł wpadły Żugajki, które postawiły wyzwanie swojej ulubionej parze 15. edycji "Tańca z gwiazdami".

Żugajki wpadły na pomysł naszego wspólnego tatuażu. I tak chciałam zrobić tatuaż związany z "Tańcem z gwiazdami", a pomysł, żeby zrobić go wspólnie, nam się spodobał, bo oboje je lubimy. Chcieliśmy uwiecznić naszą wspólną przygodę — podkreśliła gwiazda.

Co ciekawe, Żugaj zdecydowała się odpowiedzieć na pytanie dotyczące jej bliższej relacji z Wojtkiem Kuciną. Influencerka zdradziła, że jak najbardziej jest między nimi miłość. Jednak wyłącznie w wydaniu przyjacielskim.

Jest miłość przyjacielska — zwięźle skwitowała Żugaj.

Zobacz też: TYLKO U NAS! Iwona Pavlović już wie, czy wystąpi w nowej edycji "Tańca z gwiazdami". Zdradziła, co z pozostałymi jurorami