"Taniec z gwiazdami" przerwany. Julia Wieniawa podjęła decyzję o dalszym udziale: "Serce mi pęka"
Julia Wieniawa przez wiele tygodni przygotowywała się do udziału w Tańcu z Gwiazdami. Oprócz prób ze swoim tanecznym partnerem Stefano Terazzino, gwiazda ostro trenowała na siłowni. Już po pierwszym odcinku show dała się poznać jako bardzo ambitna i utalentowana uczestniczka, która zachwyciła nie tylko widzów, ale również jury. Jako pierwsza w tej edycji dostała maksymalną liczbę 30 punktów.
16.03.2020 | aktual.: 16.03.2020 17:56
Koronawirus przerwał Taniec z Gwiazdami. Co na to Julia Wieniawa?
Obecna sytuacja w kraju zmusiła telewizję Polsat do radykalnej decyzji – Taniec z gwiazdami będzie kontynuowany dopiero jesienią. Zmiana wynika z troski o zdrowie gwiazd programu i sztabu pracującego przy jego realizacji. Organizatorzy programu wyrazili nadzieję, że wszyscy uczestnicy 11 sezonu zechcą powrócić na parkiet za kilka miesięcy.
Mając na uwadze zdrowie i bezpieczeństwo uczestników, Telewizja Polsat podjęła decyzję o zawieszeniu programu na tym etapie do jesieni – przeczytał prowadzący Krzysztof Ibisz
Julia Wieniawa z pokorą przyjęła informację o zawieszeniu zdjęć. Gwiazda doskonale rozumie, co kierowało producentami show. Sama zachęca swoich fanów do pozostania w domach na czas epidemii koronawirusa w Polsce.
Serce mi pęka na myśl o tym, co się dzieje na świecie i w kraju, dlatego uważam, że decyzja stacji o przesunięciu dalszej części programu na jesień była słuszna. Bezpieczeństwo i zdrowie jest najważniejsze – przyznała aktorka.
Przy okazji Wieniawa zdradziła, czy zobaczymy ją w kolejnych odcinkach programu.
Taniec z gwiazdami przerwany. Czy Julia Wieniawa wystąpi jesienią?
Julia Wieniawa, faworytka do Kryształowej Kuli, swoją decyzję ogłosiła na Instagramie. Gwiazda zdecydowała się wystąpić w programie po jego wznowieniu.
Poprzestawiam wszystkie swoje plany, by móc znowu tańczyć od następnej ramówki. A tymczasem bądźcie zdrowi, rozsądni i odpowiedzialni. Kocham Was!– zapewniła fanów.
Fani gwiazdy Zawsze warto mogą więc odetchnąć z ulgą. Uff…
