Julia Wieniawa niedawno w górach odpoczywała z Rozbickim. Obecnie wygrzewa się na Zanzibarze. Sielanka trwa
Julia Wieniawa zadecydowała, że po intensywnym starcie marki odzieżowej, którą sygnuje swoim nazwiskiem, czas znowu odpocząć. Niedawno chwaliła się zdjęciami z polskich gór, na których towarzyszył jej Nikodem Rozbicki. Obecnie całkowicie zmieniła klimat i wygrzewa się na Zanzibarze. Na jej Instastory pojawiła się relacją, na której możemy podziwiać ją w skąpym bikini. Czy aktor i tym razem jest jej kompanem?
23.11.2020 | aktual.: 23.11.2020 22:32
Julia Wieniawa wypoczywa na Zanzibarze
Julia Wieniawa stosunkowo niedawno wystartowała z własną marką kosmetyków wegańskich Jusee. Powoli dozowała informacje na temat produktów, a gdy firma już ruszyła, została entuzjastycznie przyjęta przez klientki - piękne opakowania i dobry skład szybko zjednały uznanie kobiet. Interes pięknie się kręci, a aktorka nie przystaje nawet na moment i ogłosiła, że wchodzi na rynek również z ubraniami.
O nowym projekcie młodej gwiazdy plotkuje się już od jakiegoś czasu. Po tym, jak gwiazda opublikowała na Instagramie zdjęcie z wyjazdu w góry, na którym pozuje w obcisłym sportowym komplecie w kolorze taupe z wyciętymi plecami, nie mogło już być wątpliwości, że coś jest na rzeczy. Zaraz potem ogłosiła na Instagramie:
W @lemissofficial chcemy tworzyć coś więcej niż ubrania- budować społeczność, w ramach której będziecie mogły motywować się wzajemnie do pracy nad sobą na wielu płaszczyznach: poszukiwanie harmonii w codzienności, troska o zdrowie, kształtowanie świadomości i branie życia w swoje ręce.
Jednak największe zainteresowanie wzbudziło to, że w górach wypoczywała z Nikodemem Rozbickim. Zdjęcia, które opublikował aktor, a na których młodzi trzymają się za ręce i głęboko patrzą sobie w oczy, mają być potwierdzeniem ich związku. Do tej pory przekonywali, że łączy ich jedynie przyjaźń.
Obecnie Julia zafundowała fanom piękne widoki z Zanzibaru i nie chodzi tylko o wyspę. Pokazała się w ślicznym bikini, w fantastycznych okularach Gucci (cena takich to około 3 tys. złotych). Zdradziła, że po jednym dniu już przysmażyła sobie nos. Dyskretnie milczy jednak na temat, czy może ponownie towarzyszy jej Nikodem.
